Onet: "Zwiazek Ludnosci Narodowosci Slaskiej (ZLNS) chce, aby Polska uznala niepodleglosc Osetii Poludniowej i Abchazji. O podjecie takich dzialan czlonkowie zwiazku zwrócili sie do premiera Donalda Tuska. /..../ Ich zdaniem, dla "niejasnych interesów" Polska nie powinna popierac walki z mniejszosciami narodowymi. "Slazacy przezyli czystki etniczne zgotowane przez Sowietów i Polaków, dlatego rozumieja dramat mordowanych, wypedzanych, wysiedlanych, zsylanych i zamykanych w obozach koncentracyjnych" - uzasadniaja swój apel czlonkowie zwiazku."
Na Slasku bylem jeno raz w zyciu, ale od dawna mialem poglad, ze Slazacy dziela sie na Slazakow polskich, Slazakow niemieckich i Slazakow wlasciwych. Dzisiaj czytam o Slazakach rosyjskich. Mutacja jakas?
Inne tematy w dziale Polityka