Partisan gardening Partisan gardening
1883
BLOG

Ten, który powstrzymał prezydenta Wałęsę

Partisan gardening Partisan gardening Polityka historyczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 41

  Postać premiera Jana Olszewskiego najsilniej łączy się w mojej pamięci z dramatycznymi wydarzeniami roku 1992. Roku, w którym był on postacią niemal tragiczną. Gdy obalano jego rząd to przypuszczam, że większość Polaków była po jego stronie i nie rozumiała sensu tego sejmowego puczu przeciwko rządowi Olszewskiego. 

   Aktem politycznej i patriotycznej odwagi było przeciwstawienie się prezydentowi Wałęsie, który zaskoczył wszystkich swoimi  egzotycznymi pomysłami godzącymi w naszą suwerenność . Były to owe „NATO bis” czy spółki „joint venture”, które mieliśmy zakładać ze stacjonującymi na ziemiach polskich wojskami rosyjskimi - co oznaczało pozostawanie tychże wojsk na polskiej ziemi na niewiadomo jak długo, być może na stałe. O pomysłach tych nie był informowany ani nawet uprzedzony rząd ani tym bardziej sejm RP. Minister spraw zagranicznych, Skubiszewski, zaskoczony nie wiedział jak się ma zachować w tej sytuacji wobec swoich odpowiedników w Europie. Wywołało to wrażenie, że polityka polska jest niespójna i nie wiadomo w jakim Polska chce zmierzać kierunku.

   Wałęsa "4 lutego 1992 był w Strasburgu z wizytą w Radzie Europy. W marcu, w czasie wizyty w Niemczech, wysunął dla państw Europy Środkowej alternatywną wobec Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego i Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej koncepcję NATO-bis i EWG-bis. W maju 1992 Lech Wałęsa podpisać miał w Moskwie układ wycofujący wojska Układu Warszawskiego z Polski, umożliwiający jednak Rosjanom zakładanie w bazach polsko-rosyjskich spółek mieszanych (warunek ten odrzucony został sprzeciwem rządu Jana Olszewskiego). Ostateczna wersja umowy wspominała o „podejmowaniu działań na rzecz współpracy”. Kilkanaście dni później, w kilka godzin po opublikowaniu tak zwanej listy Macierewicza, Lech Wałęsa aktywnie przyczynił się do przyspieszenia odwołania rządu Jana Olszewskiego". cytat za Wikipedią 

   Pamiętny dzień 4 czerwca 1992 wywołał niepokój i zwątpienie czy sprawy w kraju idą w dobrym kierunku. Byliśmy wstrząśnięci nocnymi knowaniami i gwałtownością zmian. Premierowi Janowi Olszewskiemu zawdzięczamy to, że w momencie przełomowym stanowczo postawił się prezydentowi i podejrzane pomysły Wałęsy związane z miejscem Polski w świecie już nie powróciły. Na wyjście wojsk rosyjskich czekaliśmy jednak dłużej niż kraje sąsiednie. 

   Dzisiaj żegnamy premiera Jana Olszewskiego - cześć Jego pamięci. 

   


Próbuję zrozumieć

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka