Przepraszam bardzo, to referendum było pana Brdzisława, ciekawe kto zdecydował się iść, stracić masę czasu żeby zadowolić Bredzisława? W dodatku PKW poszło w zaparte i postanowiło nie ogłaszać wyników referendu, a tak. Ja kiedyś szacowałem że frekwencja sięgnie 5 %, to była gruba pomyłka, frekfencja nie przekroczy błędu statystycznego 2%. PKW , wydłużając liczenie tych nielicznych głosów, liczy że się ich trochę dosypie, więc liczy na zieloną siłę czyli PSL. Założę się że największa frekwencja była w mazowieckim, ostoi czerwonych przekrętów.
Inne tematy w dziale Polityka