Wszyscy się podniecają, jaki to z Komorowskiego prostak, że mu z butów słoma wystaje, że z czworaków na salony awansował, ale jakoś nikt nie chce wziąć pod uwagę, że te zajumania z Pałacu to otwarcie sporu prawnego z PISem, uwięzienie PISu w prawnych przepychankach.
Ukradzione przez Komorowskiego przedmioty z pałacu prezydenckiego miały być pretekstem do wojny PISu, ew, p. Dudy z systemem prawnym 3 RP. Jest aż nadto czytelne i dlatego prezydent Duda w ten spór nie wszedł, nie wszedł obecnie, przed wyborami, ale prędzej czy później będzie musiał wejść na drogę prawną. Wówczas okaże się że prawo w Polsce obowiązuje tylko groszowych obywateli.
Ten spór prawny jest Polszewii potrzebny gdyż nie tylko Komorowski zrobił takie zajumania, ale większąść prominentnych działaczy PO również, Nie chodzi o jakś gęślarkę, ale o miliony wyprowadzone z kasy państwa nie wiadomo przez kogo, i dlaczego, kiedy, ale kasa się nie zgadza. Tych sprów prawnych bedzie taka masa że PIS na całą kadencję w nich ugrzęźnie, a niemiekie media będą na okrągło mówiły o zemście PISu na przeciwniku politycznym.
W dodatku, jeśli się weźmie pod uwagę poziom opanowania sądownictwa w Polsce przez postkomunę, to na 100% można być pewnym że te wszystkie kradzieże, defraudacje, niekompetencje, zmowy biznesowe i zmowy na poziomie publiczno-prywatnym ujdą na sucho, Nikt nie poniesie konsekwencji prawnych choćby jego wina była oczywista.
Inne tematy w dziale Polityka