Wiadomo, że jak zbliżają się rocznice ważnych historycznych dat to francuska telewizja działająca w Polsce czyli Canal+ dwoi się i troi żeby zapewnić widzom dokładne informacje. Właśnie dzisiaj tj w czwartek oglądałem film Engels - młode lata. Tak zupełnie młode, rok 1848, Bruksela. Nawet nie wiecie co to za okrągła rocznica się zbliża, a właśnie w tym roku młody Marks z równie młodym Engelsem ogłosili Manifest komunistyczny. Nie możliwe żeby nikt na s24 o tym nie pamiętał.
Film jak film, co on ma do rzeczy, laurka dla teoretyków komunizmu, który stał się po latach najbardziej złowieszczą formą ustroju państwa. Nie będę opowiadał filmu o tych intelektualnych zbrodniarzach, wystarczyły 2 sceny. W pierwszej, na zebraniu związku robotników Engels podstępem zdobywa głos i miejsce delegata, by następnie ogłosić krwawą walkę klas o hegemonie. W głosowaniu zdobywa przewagę i usuwa socjalistów z zebrania i zapewnia wolną drogę dla Marksa i i jego i jego manifestu, czyli dla komunistów. Coś podobnego zdarzyło się w Rosji, gdy bolszewicy mając zdecydowaną mniejszość wśród robotników, podstępem usunęli z sali obrad mieńszewików i zdobyli władze.
Druga ciekawa scenka, plażą idzie żona Marksa i Engelsa, dzieci Engelsowej się bawią, i ona pyta Marksową, czy będą mieli dzieci. A ta komunistka odpowiada, że nie chce mieć dzieci, jako działaczka komunistyczna nie ma na to czasu i chęci, ale jej siostra bardzo kocha Marksa i ona będzie miała z nim dzieci. Tak, komuna ma korzenie w głębokim wieku XIX.
Zbliża się okrągła rocznica ogłoszenia Manifestu, to już prawie 170 lat, a idee w nim zawarte nadal obowiązują, albo raczej zaczęły znowu obowiązywać wraz z powstaniem Eurokołchozu/ Właśnie niedawno w Europarlamencie idee komunizmu odżyły jak za pociągnięciem czarodziejskiej różdżki, w słowach komunistów w Brukseli. Właśnie w Brukseli w przededniu okrągłej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, komuniści europejscy, dla niepoznaki zwani liberałami zakwestionowali niepodległość Polski. Przegłosowali że Polska nie ma prawa być niepodległa i nie ma prawa do samostanowienia, tak jak komuniści. Tu nie ma przypadku. Polska od zawsze była przeszkodą na drodze do zwycięstwa komunizmu. To niepodległa Polska zagrodziła drogę komunistom Lenina w marszu na Europę. Również co by nie mówić o polskiej Solidarności i mając w pamięci jej komunistycznych przywódców, Solidarność była ruchem katolickim, a jego głównym przesłaniem oprócz wezwania do Boga było: "raz sierpem, raz młotem, czerwoną hołotę". Tak było i jestem tego świadkiem. Obecna Polska rządzona przez polskich patriotów również stoi na przeszkodzie Eurokomunizmu. Stąd ogromna nagonka na Polskę i Polaków ze strony wszystkich tych sił, którymi zawładnęły idee komunizmu.
