Ustami niemieckiego ministra spraw zagranicznych Niemcy wzięły pełną odpowiedzialność za Holokaust, za obozy koncentracyjne zlokalizowane w Polsce i uznały że Polska nie jest współsprawcą. Oczywiście, jest to potwierdzenie prawdy, którą wszyscy znają.
Tu zaczyna się wielka polityka. Nie sądzę że pan Gabriel palnął co mu ślina na język przyniosła, te słowa są zaproszeniem dla Polski do tworzenia koalicji, tu i teraz, nie bacząc na zaszłości. Chyba już każdemu w świecie obrzydły żydowskie fochy i wspominanie czasów z sprzed 70 lat. Niemcy już wszystko zapłacili co było do zapłacenia i zresztą nadal płacą. Czerpanie korzyści majątkowych za Holokaust musi się w końcu skończyć.
Nie da się ukryć, że te słowa niemieckiego MSZ to klin wbity w sojusz Polski i USA, on stał się dla Niemiec groźny. Ale też trzeba zauważyć, że Izrael atakując Polskę wypycha Polskę z tego sojuszu z USA. Trudno tego nie zauważyć. Mając na uwadze, że los Izraela w 100% zależy od przychylności USA, a jednocześnie trzeba pamiętać, że lobby żydowskie w USA jest bardzo silne, sprawa się bardzo komplikuje.
Niemcy przystąpiły do rozgrywki o wysoką stawkę. W świetle tego co powyżej, pojękiwanie satelity USA nie powinno robić specjalnego wrażenia. Jakby nie patrzeć, lobby żydowskie w USA, finansjera NY nie poświęci swoich dochodów i przyszłości dla awanturnictwa Izraela. Przecież ta finansjera rozpoczyna ofensywę gospodarczą w Polsce.
Polska nadal w tej rozgrywce jest pionkiem, ale jak można zauważyć pionek w szachach może wygrywać partię.
Inne tematy w dziale Polityka