Cały tekst:
http://wyborcza.pl/1,75478,13531244,Michnik__Z_Kosciola_katolickiego_ulotnil_sie_duch.html#ixzz2N1Kq9kn8
Redaktor naczelny "Gazety Wyborczej" w programie "Tak jest" Andrzeja Morozowskiego w piątek wieczorem:
Morozowski spytał o to, jak redaktor naczelny "Gazety Wyborczej" ocenia rolę Kościoła w Polsce: Michnik - W komunizmie była ona absolutnie fantastyczna. Pytanie: co się stało ze zbiorową świadomością polskiego Kościoła dziś?. Michnik - Sygnały były wcześniej, ale naprawdę pewne pęknięcie nastąpiło po śmierci Jana Pawła II. Pewne hamulce przestały działać...
Po prostu gdzieś ulotnił się duch Jana Pawła II. Był to kapłan, którego język był całkowicie wolny od nienawiści. Mówił: drogą Kościoła jest człowiek, z każdym trzeba rozmawiać, uszanować. Jak ja dziś słucham niektórych kazań, muszę powiedzieć, że jestem przerażony. To nie ma nic wspólnego z ewangelią...
Ktoś zapewne na samo hasło - Adam Michnik i GW - dostaje nieprzyjemnych odczuć. Lecz cóż - należałoby doceniać sensowne wypowiedzi nawet najbardziej odległych od nas redaktorów. Dla mnie tak skonstruowana wypowiedź jest całkowicie do przyjęcia i zupełnie się z nią zgadzam. Funkcjonariusze Kościoła Katolickiego - szczególnie u nas w Polsce odrzucili wszelkie hamulce z czasów pontyfikatu JP II - Naszego przecież Rodaka. I zaczęły się - zapewne zwielokrotnione potrzebą odreagowania - harce coraz to bardziej nie mające nic, a przynajmniej wiele wspólnego z chrześcijańską nauką "Kochaj bliźniego swego..." - czy też ogólnie mówiąc - EWANGELIĄ...
Nerwowy samotnik spod znaku Wodnika...... Wczytując się w wypowiedzi wielkich ludzi, przedstawicieli świata kultury, czy też znakomitych i uznanych mężów stanu, czujemy pewien zastrzyk witalny na potrzeby doskonalenia swojej osobowości. Wysłuchując zaś wynurzeń Jarosława Kaczyńskiego mam obawy, aby jego małostkowość nie udzieliła się również nam - bronmus45
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
