Nieudacznicy

 Mistyka gatunku - Nieudacznicy.

 

 

Jan Nepomucen Kamiński 1777 - 1835

Zjawił nam się robaczków rodzaj wcale nowy:

Mają ostre żądełka, a nie mają głowy...

Zrzeszeni w Towarzystwie Wzajemnej Adoracji [TWA] - "salonowcy" z gębami pełnymi frazesów o swoim patriotyźmie, przeplatanych chrześcijańską miłością bliźniego - ogłaszają różne manifesty kierowane w szczególności do "ciemnego ludu" [słowa klasyka - spin doctora PiS - Jacka Kurskiego]. Mając nadzieję na   wymanewrowania kolejny już raz zagubionych wyborców, nawołując tym razem do masowych wystąpień ulicznych przeciwko demokratycznie wybranej władzy. Mocodawcy TWA od szeregu już lat i kolejnych wyborów nie potrafią w sposób naturalny i demokratyczny przejąć władzy, więc coraz głośniej domagają się ustąpienia obecnego rządu, aby spełniło się życzenie zawarte w tej oto fraszce:

Rodoć [Mikołaj Biernacki]  1836 - 1901

Ktoś, polityczne badając życie,

W taką formułkę ujął  p r o g r a m y:

"Obywatele, którzy siedzicie,

Wstańcie, bo usiąść my już chęć mamy".

Nie obchodzi ich zupełnie światowe rozprzężenie finansów, widmo kryzysu na wzór Grecji przy spełnieniu ich "księżycowych" pomysłów gospodarczych, samobójcze wręcz próby "zmieniania zaprzęgu" podczas przeprawy przez rwącą rzekę. Ich życiowym mottem - wręcz pasją - jest demontaż wszystkiego, co nie pochodzi z ich rozpalonych głów. Po prostu    -  N I E U D A C Z N I C Y .

 ŹRÓDŁO: http://biz.blox.pl/2010/05/Nieudacznik.html

Nieudacznik mógłby być człowiekiem sukcesu, gdyby tylko zajął się realizacją swoich marzeń. Ale nieudacznik skupia się na poszukiwaniu przyczyn powodzenia innych i z góry zakłada, że jest to coś karygodnego, niemoralnego lub wręcz przestępczego. Nie może uwierzyć, że wystarczy ruszyć palcem, żeby coś osiągnąć. Dostrzega pewne wspólne cechy i sposoby działania ludzi sukcesu, co prowadzi go do wniosku, że stanowią oni zorganizowaną grupę powołaną do tego, żeby zaszkodzić jemu i innym nieudacznikom. Że jest to układ, spisek i mafia w jednym. W ten sposób stara się usprawiedliwić i wznieść na piedestały swoją niemoc pozytywnego działania. Nieudacznik wie, że budzi w ludziach sukcesu niechęć, ale szczególnie denerwuje go fakt, że jest to niechęć podobna do zniecierpliwienia małym kamykiem, który wpadł do buta i który trzeba usunąć, żeby nie przeszkadzał w dalszej drodze do celu. Człowiek sukcesu nie traci czasu na rozbijanie tego kamyka młotkiem, tylko idzie dalej. Takie lekceważenie boli nieudacznika i wzbudza w nim jeszcze większe poczucie krzywdy.