bronmus45 bronmus45
173
BLOG

Przypadki (nie)szczególne Andrzeja Dudy. Kolejne już czekają...

bronmus45 bronmus45 Polityka Obserwuj notkę 5

źródło: artykuł z adresem w linku tytułu poniżej:

Andrzej Duda przez kilka lat łączył mandat poselski ze stanowiskiem wykładowcy na poznańskiej Wyższej Szkole Pedagogiki i Administracji. Praca na uczelni wymagała wizyt w Wielkopolsce. Przyszły prezydent latał tam i nocował, a za jego przeloty oraz hotele płacił Sejm. Na ten cel w latach 2012-2014 wydał w sumie 11 tys. złotych. Duda jako wykładowca zarobił w Nowym Tomyślu w sumie ponad 280 tys. zł.
 
Poseł Tadeusz Dziuba, najważniejszy człowiek w wielkopolskim PiS, wizyt Dudy sobie nie przypomina: 
Pan prezydent, jak pamiętam, bywał tu głównie z racji wykładów w szkole w zachodniej Wielkopolsce.
 
Na fakturach za noclegi Andrzej Duda za każdym razem deklarował: wizyty w Poznaniu miały związek z wykonywaniem mandatu posła - bez tej adnotacji nie mógłby dostać refundacji kosztów hotelu. Kancelaria Sejmu adnotacji nie weryfikowała — nie weryfikuje ich nigdy, bo zakłada uczciwość posłów...

 

Z zestawienia wynika, że w latach 2012-2014 Duda siedemnaście razy rezerwował samolot na koszt Sejmu na linii Warszawa-Poznań lub Poznań-Warszawa, w tym czasie sześć razy korzystał z noclegów opłaconych przez Sejm.

U S T A W A
z dnia 9 maja 1996 r.

O WYKONYWANIU MANDATU POSŁA I SENATORA

Art. 43.

1. Poseł i senator ma prawo, na terenie kraju, do bezpłatnego przejazdu środkami publicznego transportu zbiorowego oraz przelotów w krajowym przewozie lotniczym, a także do bezpłatnych przejazdów środkami publicznej komunikacji miejskiej.

^

Intencją ustawy - jak sama jej nazwa wskazuje - jest określenie praw i obowiązków posła w trakcie wykonywania jego czynności służbowych, do których został wybrany. I nic poza tym. Nie jest to przecież przywilej normujący całe jego prywatne życie.

^*^
Te i inne "dokonania" posła Dudy Andrzeja możecie prześledzić pod wskazanym powyżej adresem, ukrytym w linku tytułu notki, lub tutaj:
 
Nie przesądzam o winie, nie zaprzeczam jej również, podaję jedynie dane ze źródła, któremu jak dotychczas nikt nie zarzucił kłamstwa w opisie tej sytuacji.

Jeśli jednak te przypadki miały miejsce, to trudno sobie nawet wyobrazić, by człowiek w pełni świadomy - doktor nauk prawnych - nie poniósł z tego powodu konsekwencji.

Konstytucja RP

Rozdział V - Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej

Art. 145.

  1. Prezydent Rzeczypospolitej za naruszenie Konstytucji, ustawy lub za popełnienie przestępstwa może być pociągnięty do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu.

  2. Postawienie Prezydenta Rzeczypospolitej w stan oskarżenia może nastąpić uchwałą Zgromadzenia Narodowego podjętą większością co najmniej 2/3 głosów ustawowej liczby członków Zgromadzenia Narodowego na wniosek co najmniej 140 członków Zgromadzenia Narodowego.

  3. Z dniem podjęcia uchwały o postawieniu Prezydenta Rzeczypospolitej w stan oskarżenia przed Trybunałem Stanu sprawowanie urzędu przez Prezydenta Rzeczypospolitej ulega zawieszeniu.

- (podkreślenie autora notki)

bronmus45
O mnie bronmus45

Nerwowy samotnik spod znaku Wodnika...... Wczytując się w wypowiedzi wielkich ludzi, przedstawicieli świata kultury, czy też znakomitych i uznanych mężów stanu, czujemy pewien zastrzyk witalny na potrzeby doskonalenia swojej osobowości. Wysłuchując zaś wynurzeń Jarosława Kaczyńskiego mam obawy, aby jego małostkowość nie udzieliła się również nam - bronmus45

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Polityka