Obrońcy nadzwyczajnej kasty wychodzą na ulice i protestuję przeciw obecnej władzy. Oczywiście kierują się przede wszystkim nienawiścią, a nie rozumem. Wiadomo, że nie zależy im na obronie sędziów, ale maja przecież pretekst, dlatego są PRZECIW!.
Łatwiej protestować PRZECIW, niż ZA i dlatego zwolenników obecnej władzy nie widać na ulicach.
Poza tym lewactwo i temu podobne opcje, zawsze chętnie manifestują swoje nastroje .
Najwyższy czas, aby ludzie prawi wyszli na ulice z poparciem reformy sądownictwa oraz PRZECIW warchołom i pieniaczom popierającym nadzwyczajna kastę. Czy to się w końcu uda? Trudno powiedzieć, ale najwyższy czas, aby zrobić!