Konfederacja ścigają się z lewakami i platformersami gdzie i jak mocniej dołożyć rządzącym. Wczoraj wykorzystali to na Marszu Niepodległości. Robert Winnicki obrzydliwie wykorzystał to ważne dla Polaków Święto, aby zaatakować rząd za wprowadzone obostrzenia epidemiczne oraz Jarosława Kaczyńskiego i Mariusza Kamińskiego za prowokacyjne zachowania policji.
Prezes MN Robert Bąkiewicz jako odpowiedzialny Polak zapowiedział, że w tym roku marsz będzie rajdem pojazdów i wielu dostosowało się do tej mądrej i odpowiedzialnej propozycji, ale nie konfederaci. Wielu uczestników MN było bez maseczek, nie tylko zlekceważyli zarządzenia rządu, ale również olali szefa MN Roberta Bąkiewicza, do nich należał również poseł Winnicki, który każdą okazję wykorzystuje aby atakować rząd udowadniając w ten sposób, że rywalizuje o palmę pierwszeństwa z totalna opozycją.
Wczorajsze wystąpienie Winnickiego było wyjątkowo obrzydliwe, gdyż sprofanował swoim wystąpieniem to ważne dla wszystkich Polaków Święto Niepodległości.
Sprofanowali go również chuligani przez policję określani jako pseudo-kibice. Kim byli ci chuligani, jaki mają rodowód należy oczywiście sprawdzić, ale nie to jest tematem tej notki.
