Tego dnia wieczoru i nocy nie zapomnę; nie zapomnę tytułu w "Nowym Świecie"; "Olszewski odchodzi agenci pozostają"
Zamach na rząd Olszewskiego to udana akcja Wałęsy poparta przez komunistów, agentów i pożytecznych idiotów. Jeszcze w latach 1989/91 nie rozumiałam wszystkiego, należałam do KPN i wydawało mi się, że to pro-polska patriotyczna partia. Okazało się, że była naszpikowana agentami, a główny szef- Moczulski również był na liście Macierewicza.Sprawiedliwie trzeba dodać, że było tam sporo przyzwoitych ludzi, których do dzisiaj można spotkać w polityce, ale niestety na mniej intratnych urzędach niż "zamachowcy"i agenci.
Dla mnie był to podwójny cios, bo odwołanie dobrego-pro-polskiego rządu oraz ujawniona agentura Moczulskiego.
Nie zapomnę tego dnia, wieczoru i nocy. "Nocna zmiana" film Jacka Kurskiego i Piotra Semki pokazuje kulisy zamachu i zamachowców ustalających, kto będzie nowym premierem; Waldemar Pawlak skwapliwie się zgodził.
Agenci, "zamachowcy" i pożyteczni idioci maja się dobrze do dzisiaj, bądź to na intratnych urzędach w UE, są euro-posłami, posłami senatorami, biznesmenami, lub maja wypasione emerytury, np. Wałęsa.
Taka jest prawda, N I E S T E T Y !
