Mógłby być kandydatem polskich patriotów, oczywiście nie Konfederacji, bo ludzie JKM tzwn. " wolnościowcy", to żadni patrioci. W ostatnich wyborach startowało 11 kandydatów, a więc za trzy i pół roku może też być tylu, a jednym z nich Robert Bąkiewicz. Oczywiście szans na wygraną nie ma, gdyż anty-Polaków w Polsce nie mało , ale ten wspaniały Patriota mógłby bardziej zintegrować patriotyczne środowiska.
Wiadomo, że żaden kandydat nie wygra w pierwszej turze, dlatego jestem za wystawieniem Roberta Bąkiewicza. Obserwuję jego działania i wypowiedzi od co najmniej czterech lat i widzę coraz więcej pozytywnych walorów. Oczywiście będę głosować na kandydata ZP, gdyż kandydowanie Bąkiewicza traktuję jako wypromowanie Jego sylwetki oraz zintegrowanie środowisk patriotycznych.