Salon IIIRP ujawnił ostatnio swoją hipokryzję oraz postępujący upadek. Do niedawna gwizdanie i buczenie było przywilejem kiboli. Gwizdali i buczeli na nielubianych polityków, najczęścienj na stadionach, otwartych przestrzeniach oraz nawet na cmentarzach. Buczenie na cmentarzach jest oczywiście niestosowne i słusznie spotkało sie z krytyką. SalonIIIRP WSZCZĄŁ TOTALNY WRZASK W REAKCJI NA NIESTOSOWNE BUCZENIE KIBOLI.
Okazuje się, że tzwn elyty przelicytowały kiboli, gdyż gwiżdżą i buczą w najmniej stosownych miejscach.Na wice-premiera Glińskiego buczeli w Filharmonii Narodowej.
ELYTY nie tylko buczą,ale rechoczą w najmniej stosownych chwilach, jak np.na żenujący występ Stuhra podczas gali Orłów 2016. "Czekoladowe orły" zanosiły się ze śmiechy, gdy ten pajac drwił z wartości, które rozumieją normalni ludzie. Śmieli się hipokryci, którzy wcześniej oburzali się na buczenie kiboli na cmentarzu.
Obserwując tzwn. elity III RP zadaję sobie pytanie: czy salon III RP jest już na dnie, czy powoli się do niego zbliża?
Inne tematy w dziale Społeczeństwo