Sowiniec Sowiniec
289
BLOG

Na 154. rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego

Sowiniec Sowiniec Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 22


        Hej, strzelcy, wraz! Nad nami Orzeł Biały,
        A przed nami śmiertelny stoi wróg.
        Wnet z naszych strzelb piorunne zagrzmią strzały,
        A lotem kul kieruje Zbawca Bóg.
        Więc gotuj broń i kulę bij głęboko,
        O ojców grób bagnetu poostrz stal,
        Na odgłos trąb twój sztucer bierz na oko,
        Hej, baczność! cel! i w łeb lub serce pal!


       Wzrósł liściem bór, więc górą wiara — strzelcy,
       Masz w ręku broń, a w piersiach święty żar;
       Hej wrogi tu, a nuże tu wisielcy!
       Od naszych kul nie schroni kniaź ni car.
       Raz przecie już zabrzmiały trąbek dźwięki,
       Lśni polska broń jak złotych kłosów łan,
       Dziś spłacim łzy sióstr, matek i wdów jęki;
       Hej baczność! cel! i w łeb lub serce pal!


       Chcesz zdurzyć nas, oszukać chcesz nas czule,
       Plujem ci w twarz za morze twoich łask!
       Amnestią twą obwiniem nasze kule,
       Odpowiedź da huk armat, kurków trzask.
       Do Azji precz, potomku Dżyngis-chana,
       Tam naród twój, tam ziemia carskich hal;
       Nie dla ciebie ziemia krwią naszą tu zlana,
       Hej baczność! cel! a w łeb lub serce pal!


      Do Azji precz, tyranie! tam siej mordy,
      Tam ziemia twa, tam panuj, tam twa śmierć.
      Tu Polska jest, tu zginiesz i twe hordy
      Lub naród w pień precz wytnij, wysiecz, zgnieć!
      O Boże nasz! o Matko z Jasnej Góry!
      Wysłuchaj nas, niech korna łza i żal
      Przebłaga Cię, niewoli zerwij sznury!
      Hej baczność! cel! i w łeb lub serce pal!


      /Władysław Ludwik Anczyc/



       Żołnierze! Pięćdziesiąt lat temu ojcowie nasi rozpoczęli walkę o niepodległość Ojczyzny. Szli nie w lśniących mundurach, lecz w łachmanach i boso, nie w przepychu techniki, lecz z strzelbami myśliwskimi i kosami na armaty i karabiny. Prowadzili wojnę rok cały, pozostając, jako żołnierze, niedoścignionym ideałem zapału, ofiarności i trwania w nierównej walce, w warunkach fizycznych jak najcięższych.
        Przegrali wojnę i po ich klęsce niewola wciskać się poczęła do dusz polskich, czyniąc z Polaków nie niewolników z musu, lecz nieledwie z własnej chęci, szukających poprawy losu przez protekcję u swych panów rozbiorców i w ogóle obcych. Jako żołnierze i obrońcy Ojczyzny, zostali w Polsce usunięci przez swych współczesnych gdzieś w kąt daleki, jako rzecz, o której zapomnieć należy.
Dla nas, żołnierzy wolnej Polski, powstańcy 1863 r. są i pozostaną ostatnimi żołnierzami Polski, walczącej o swą swobodę, pozostaną wzorem wielu cnót żołnierskich, które naśladować będziemy.
        Dla uczczenia ich i upamiętnienia 1863 r. w szeregach armii polskiej, wydałem rozkaz zaliczenia do szeregów wojska wszystkich weteranów 1863 r. z prawem noszenia munduru wojsk polskich w dni uroczyste. Witam ich tym rozkazem, jako naszych Ojców i Kolegów.
        Rozkaz przeczytać przed frontem kompanij, szwadronów, bateryj i zakładów.


        Belweder, dnia 21 stycznia 1919 r.                                                                                         

       Wódz Naczelny Józef Piłsudski



Sowiniec
O mnie Sowiniec

filozof-fenomenolog, autor "Zarysu filozofii spotkania" i "Filozofów o godnym życiu", harcerz, publicysta prasy krajowej i polonijnej, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, były reprezentant prasowy pułkownika/generała Ryszarda Kuklińskiego w Polsce

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura