Z wielkim rozbawieniem oglądam relacje z demonstracji ulicznych organizowanych przez Komitet Obrony Demokracji, Obywateli RP oraz partie opozycyjne w obronie rzekomo łamanej Konstytucji RP.
Ich uczestnicy chętnie wymachują tekstem ustawy zasadniczej, ale kiedy otrzymują pytania od polityków związanych z obecnym obozem władzy lub od dziennikarzy, które konkretnie artykuły nie są przestrzegane i przez kogo, nabierają wody w usta.
Stawiam dolary przeciw orzechom, że zdecydowana większość ludzi wrzeszczących przy każdej okazji „Konstytucja" w ogóle jej nie przeczytała, nie mówiąc o zrozumieniu.
Tacy to zabawni obrońcy demokracji.
filozof-fenomenolog, autor "Zarysu filozofii spotkania" i "Filozofów o godnym życiu", harcerz, publicysta prasy krajowej i polonijnej, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, były reprezentant prasowy pułkownika/generała Ryszarda Kuklińskiego w Polsce
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka