Dyrektor jednego z zakopiańskich hoteli Piotr Zygarski wydał instrukcję dla swoich pracowników, aby w przypadku, kiedy z noclegu w jednym pokoju będzie chciał skorzystać dorosły z dzieckiem sprawdzili, czy łączą ich więzy pokrewieństwa, a w przypadku odmowy okazania odpowiednich dokumentów lub podejrzenia, że pobyt ze strony nieletniego nie jest dobrowolny mają oni natychmiast powiadomić przełożonych i policję - poinformowało Radio Kraków.
Jak podkreślił Zygarski, zarządzenie zostało wydane pod wpływem głośnego filmu braci Sekielskich pt. „Tylko nie mów nikomu” i ma charakter ochronny.
- Część przestępstw pedofilii nie odbywa się na parafiach, nie odbywa się na obozach harcerskich, ale odbywa się w zacisznych pokojach hotelowych. Tę sferę chcemy wyeliminować. Chcemy powiedzieć stop pedofilii w hotelach w Polsce - powiedział krakowskiej rozgłośni
Ten pomysł pozytywnie ocenił rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie młodszy inspektor Sebastian Gleń. Przypomniał, że na przestrzeni ostatnich dwóch lat doszło do kilku aktów pedofilii w hotelach w Krakowie i w Tarnowie.
- W tych przypadkach obsługa nie zweryfikowała, komu wynajmuje pokój. Sprawdzenie, wylegitymowanie tych osób mogłoby doprowadzić do ujawnienia przestępstwa, które już popełniono. Bo przecież namawianie dziecka do kontaktów na tle seksualnym jest przestępstwem - stwierdził w rozmowie z RK.
„Zygarski we współpracy z fundacjami <Nie lękajcie się> i Fundacją Honor Pomagania Dzieciom zapowiada szkolenia dla pracowników hoteli w całej Polsce” - czytamy na stronie internetowej Radia Kraków.
Za współżycie z osobą nieletnią grozi kara do 12 lat więzienia, a namawianie do czynów seksualnych również traktowane jest jako przestępstwo zagrożone identycznym wyrokiem.
