Reputacja szwajarskich banków już dawno szczezła na śmietniku. Nikt już nie mówi o tajemnicy bankowej, nikt także nie mówi o tym że nastapiła zmiana roli banku: "kiedyś ludzie rabowali banki, teraz banki rabuja ludzi".
Zresztą o szwajcarskich bankach Polacy wiedzą wszystko.
Według banku Credit Suisse- nie banksterzy a cukier rujnuje świat.
Tego nawet najwięksi satyrycy w najśmielsznych snach nie widzieli. Bankowcy zajeli się uzdrawianiem ludzi. Wpierw "uleczyli" wszystkich z pieniędzy, teraz chcą nas pozbawić jedynej życiowej słodyczy- czyli cukru.
Badanie na potrzeby Wall Street ( sic!) wykonane przez bank Credit Suisse unaocznia : "wpływ spożycia cukru i słodzików oraz ich rolę w toczącej się debacie na temat otyłości i cukrzycy.
Walkę ze spożyciem cukru podjmował też magnat finansowy, major Nowego Jorku - Blumberg , naruszając swobody obywatelskie mieszkańców NYC, wydając zakaz sprzedaży w mieście większych pojemnikow słodzonych napojów gazowanych. Banksterzy nie ukrywają że chcą rządzić światem bowiem pan major zajmował się też wcześniej karmieniem niemowląt i to nie własnej produkcji.
Wracając do cukru. Credit Suisse opracował wideo pt: ""Cukier: Słodycz z gorzkim posmakiem" , straszy w nim ludzi konsekwencjami "dolce vita" .
Wymieńmy kilka trosk jakie przyszly do głowy w kwestii naszego zdrowia i to nie lekarzom a banksterom.
- 400 milionów ludzi na świecie dotkniętych jest cukrzycą typu 2.
- 4,8 mln umiera każdego roku na tą chroniczną chorobę. ( tak jakby ludzie mieli żyć wiecznie? Nie umrą na cukrzycę, to umrą na co innego. Jaka różnica i skąd ta troska banksterów skoro w/g NWO przeludniony świat produkuje zbyt wiele gazów cieplarnianych)

- Leczenie cukrzyków kosztuje na świecie 470 mld $ (10% wszystkich kosztów leczenia). Do roku 2020 będzie podobno 500 milionów cukrzyków kosztujących 700 mld dolarów. Wypada zapytać kogo to kosztuje bo chyba nie banksterów. To my, chorzy , płacimy z własnej kieszeni poprzez wykupione ubezpieczenia . Bo przecież państwo też bieże na społeczne lecznictwo z ukradzionych nam podatków. A te 700 mld dolców to koszt nasz, pieniadze które zarabiają...... no własnie kto? I czy koszty leczenia i leków nie są aby wygórowane?
Przy tym można zapytać ile kosztują rocznie niepotrzebnie prowadzone wojny. Chyba więcej niż cukrzycy?
- Konsumpcja cukru wzrosła w latach '70 i '80 , gdy zajęto się głównie chorobami serca. Teraz gdy zajmą sie cukrem to wzrośnie ilość zachorowań na raka . A wzrost zachorowań na ADHD wwywołany wstrzykiwaniem dzieciom nie sprawdzonych preparatów zwanych obowiązkowymi szczepieniami ? Jakie będa dalsze skutki ?
- Otyłości już nie są winne nawet sztucznie utwardzane tłuszcze, ale CUKIER , który ponoć w naszej diecie stanowi 7 %. Słodzone jest wszystko.

- Podobno średnio każdy spożywa dziennie 17 łyżeczek cukru ( ja piję jedną kawę dziennie z 2 łyżeczkami cukru trzcinowego nieoczyszczanego, więc ktoś łyka te moje pozostałe 15 łyżeczek). To niby 45% więcej niż 30 lat temu ( wtedy słodziłem 3 łyżeczki i piłem 4 kawy). Oni mówią ze kobiecie wolno spożyć 6 łyzeczek a mężczyźnie 9 łyżeczek cukru dziennie.
Ale czyj to interes wydzielać nam cukier gdy za leczenie chorób serca też MY płacimy.
- Nie zdajemy sobie sprawy że 43 % nadwyżki cukrowej spożywamy w słodzonych napojach:

To akurat jest raczej prawda. Coca Cola, Red Bull - to kopalnie cukru. Jedna puszka słodzonego napoju zawiera aż 8 łyżeczek cukru.
No dobrze. Nie domyślaliście się o co tu chodzi- bo przecież nie idzie o to abyśmy to my zdrowi byli i dożywali emerytury z pieniędzy które banksterzy już nam ukradli.
Ale to jak zwykle. Gdy nie wiadomo o co idzie - z pewnościa idzie o PIENIĄDZE!
Tym bardziej gdy za leczenie biorą się banksterzy . ONI chcą teraz opodatkować CUKIER.
Wiecie ile podatków zawiera już cena benzyny ? Nie wiecie! To i dobrze bo doszłoby do rewolucji. Dorzucono podatek do cen papierosów pod pozorem leczenia raka.
Widział ktoś kogoś leczonego przez firmy tytoniowe.
Przecież ktoś te pieniadze ( i to olbrzymie) bierze.
Opodatkowano już POWIETRZE strasząc globalnym ocipieniem. Podatek za CO2 jest już we wszystkich produktach. Teraz opodatkuja ekstra, cukier.
Mamy otyłe dzieci i otyłych dorosłych . Ale nikt się nawet nie zająknie o tym jaki wpływ na to mają genetycznie modyfikowane produkty rolnicze i sztucznie pedzone hodowle zwierząt; drobiu, trzody i bydła.

Winny jest cukier który trzeba natychmiast dodatkowo opodatkować. I dlatego wtykają tu swe parszywe łapy banksterzy, którym nie wystarcza jak widać okradanie naszych domów i emerytur.
Inne tematy w dziale Polityka