Maciej Sobiech Maciej Sobiech
379
BLOG

Uniwersytet Śląski na równi pochyłej

Maciej Sobiech Maciej Sobiech Kultura Obserwuj notkę 30

O, proszę bardzo, oto wyczytałem, że moja alma mater, która łaskawie pozwoliła mi zrobić doktorat (za co, oczywiście, dozgonna wdzięczność) otwiera nowy kierunek: Studia humanistyczne (rzecz jasna) nad środowiskiem.

Jak to - jak to? Humanistyka i środowisko? A, widzisz, Czytelniku, bo jesteś ciemny i nie rozumiesz prawdziwej wielkości myśli, nie ogarniasz owych przestworów niezmierzonych, na które dotarła refleksja ponowoczesna. Humanistyka powie ci o środowisku wszystko. Jak czytamy: "UŚ rekrutuje na nowy kierunek. Uczą ekofeminizmu, queerowego podejścia do natury. Student zgłębi 'płeć w perspektywie ekokrytycznej' oraz dowie się „co wiąże nawyki żywieniowe, polowania i męską dominację'."

Ja to tutaj tylko wkleję: https://www.infokatowice.pl/2024/05/08/us-rekrutuje-na-nowy-kierunek-ucza-ekofeminizmu-queerowego-podejscia-do-natury-student-zglebi-plec-w-perspektywie-ekokrytycznej/?fbclid=IwZXh0bgNhZW0CMTEAAR1uQe7fNjXe3cx9hkCVooaEorYaeO16ThqF9duGoEpiKY1EgDkajBhAb3o_aem_AdxXiKCM17D6S663uMrmAyca4aaXsK4lQ7a1BRN7ZxqWpiueUTI0EWwteT2F3o8j_TB2luFUGbFU6vOH7hxxc_G_

I powiem tak:

I NA TO, Mistrzu Jedi, idą TWOJE, jak podatnika, pieniądze. Tak się właśnie "kształci" młode pokolenie, o tym piszą rozprawy i nad tym rozmyślają państwo z tytułami, na takie tematy organizuje się konferencje i zaprasza "profesorów wizytujących", aby oświecali nas swoim blaskiem.

Na -- TO.

Lubuję się w hiperbolach, ale gdy piszę, że obecne kierunki humanistyczne trzeba zamknąć i otworzyć na ich miejsce jakiś zamiennik pod kuratelą państwową, to wcale nie hiperbolizuję. Bo to jest jedyna metoda, aby cokolwiek jeszcze z tego było. Szaleństwo i oderwanie od rzeczywistości ponowoczesnych "naukowców" osiągnęło bowiem taki poziom, kontakt ze światem realnym i normalnym życiem urwał się tak całkowicie, że NIC się nie da zrobić bez nadzoru zewnętrznego. Wewnętrznie, to sobie będzie dalej gnić, tak jak obecnie gnije, jedno wielkie kółko wzajemnej adoracji.

I na koniec taka smutna refleksja, że dzięki takim instytucjom jak UŚ i inne Wyższe Szkoły Nicnierobienia (ponieważ nie uczą, jak cokolwiek w życiu robić, a pracując na nich, też się nic nie robi), rację okazuje się mieć roszczeniowe blokowe prostactwo, które kpi z tytułów naukowych i nie uznaje akademickich osiągnięć. Jest w wolskiej humanistyce masa ludzi, którzy starają się wykonywać racjonalną intelektualną pracę nad rzeczywistością, ale masa owa uznawana jest obecnie za ciemną, rugowana z etatów i zamienia się w coraz mniejszą mniejszość, a "płeć z perspektywy ekokrytycznej" przejmuje dominację absolutną. Więc chyba faktycznie, to nie ma znaczenia, czy ktoś jest magistrem, doktorem czy doktorem habilitowanym, może poza tym, że umie dość sprawnie pisać brednie i publicznie bełkotać.

Oświeconej kadrze akademickiej Wolski naszej, moim Wychowawcom i Nauczycielom, nieodmiennie podziw i hołd.

Maciej Sobiech

"People have called me vulgar, but honestly I think that's bullshit". - Mel Brooks "People think I'm crazy, 'cause I worry all the time -- if you paid attention you' d be worried too". - Randy Newman

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura