"Czy Bronisław Komorowski da radę? Szanse rosną". Treść mojej notki sprzed kilku dni kandydat PO musiał sobie mocno wziąć do serca.

(niepoprawni.pl)
Zadanie nie jest łatwe! Ale walczy. Robi wszystko żeby przegrać...
Cierpliwość (i orientację?) tracą już nawet czytelnicy GW!
"(...) Pałac Prezydencki jest budynkiem państwowym, a nie siedzibą PiS, więc jeśli powaga Państwa ma być respektowana, a nie ośmieszana, to oficjalnie wszelkie żałoby w urzędach i instytucjach państwowych skończyły się z zakończeniem dnia pogrzebu pary prezydenckiej. Bronisław Komorowski powinien dawno temu nakazać podniesienie flag na terenie Pałacu Prezydenckiego. Jeśli nie potrafił tego zrobić, to może nie
powinien startować w wyborach prezydenckich.
Platformo, do roboty! Codzienne briefingi dla mediów w sprawach ważnych: postęp śledztwa w sprawie katastrofy pod Smoleńskiem; jasne, codzienne prezentowanie stanowiska rządu w sprawie kryzysu finansowego i ochrony państwa i obywateli przed jego skutkami; przedstawianie i wyjaśnianie działań marszałka Komorowskiego jako p.o. prezydenta, itp., itd. (...)".
("Nie dziwię się, że PO traci w sondażach" - list czytelnika opublikowany w Gazecie Wyborczej).
Wypuszczenie do boju Bartoszewskiego, Kutza i Niesiołowskiego było pociągnieciem genialnym. Zawodnicy ostro pojechali po kandydacie PiS. Swoje dotrzucili pomniejsi harcownicy. "Cyniczny jest", "on ma w sobie gen agresji", "jest nieuczciwy", "nieszczery jest", "jego wypowiedzi to po prostu zakłamywanie rzeczywistości"...
Pretensje do Jarosława Kaczyńskiego o to, że jest zbyt łagodny, zbytnio pokojowy, Rosjanom dziękujący, unikający tak wyczekiwanej agresji... było dobrym wstępem do sugestii zasadniczej wygłoszonej przez rozdrażnionego Bronisława Komorowskiego. Jakiej? Że jak tak dalej pójdzie, to Kaczyński przyjmie sposób działania i program Platformy i skoncentruje się na samym obrzydliwie słodkim marketingu...
Panie Bronisławie! Wszystko jest na najlepszej drodze. Pan chyba dokona niemożliwego!
Inne tematy w dziale Polityka