Internet
Internet
Należyty Należyty
410
BLOG

Tematy tabu – ballada o jamniku proboszcza

Należyty Należyty Społeczeństwo Obserwuj notkę 1
Tabu było społeczną autocenzurą, która zabraniała mówić, pisać i robić „pewne rzeczy”, Założeniem było, że istnieja obszary i tematy zabronione i że tak jest dla rządzących i społeczeństwa, lepiej... Pytanie – kto i dlaczego uważa że tak jest lepiej i ustala zasady tabu, zaczęło być zasadne. Tematy społeczno – polityczne, uwolnione z rygorów tabu; stały się medialną platformą broni do walki politycznej, rozgrywek międzypartyjnych albo podejrzanych kombinacji w stosunkach międzynarodowych. Nabojami tej broni są medialne manipulacje, wykorzystywanie kłamstw i półprawd, z wyciąganiem brudów obyczajowych włącznie... Za tym wszystkim stoją grube pieniądze medialnych magnatów.

https://www.youtube.com/watch?v=NhDYqtKckoM

W Teatrze Syrena, w 2011 roku, Zbigniew Zamachowski wykonał utwór „Temat tabu, czyli ballada o jamniku” . Piszę ‘Wykonał” bo były kontrowersje co do autorstwa tekstu i jego (tekstu) pochodzenia... Podobno przyszedł z Czech, bo Czesi zawsze byli bardziej postępowi i zawsze wiedzieli kogo i czego się trzymać. Tekst jest ,swietny, bo jest w nim proboszcz, chłopy, baby i jamnik Mordechaj. I wiadomo kogo i czego się trzymać.

„Nic nie mówią o tym chłopy ani baby

U nas we wsi to po prostu temat tabu

Nasz ksiądz proboszcz, który prawi

Nam kazania co niedziela

Ma jamnika rodem prosto z Izraela

Wątpliwości wszelkich, widzu, ty poniechaj

bo ten jamnik wabi się Icek Mordechaj.

"Ballady o jamniku" warto posłuchać, bo jest w niej wszystko - więcej niż w wyżej zamieszczonym tekście - zwacam uwagę że są tam uszy i oczy  wiejskich chłopowi i bab, proboszcz, Żydzi, cykliści, kochający inaczej,, a nawet morderca i złodziej... .Również morał jest.

Kiedyś, tabu było tabu, a tematy tabu miały akceptację powszechną; jednak zawsze coś przenikało przez zasłonę milczenia...Potem było już coraz lepiej, bo ludzie poszli po rozum do głowy. Co najwyżej, można było (trochę) poironizować.

Aktualnie, żadne tabu nie jest potrzebne, bo bez tematów tabu wchodzi się w sferę wolności myśli i słowa - wolności absolutnej i nieokiełznanej.

Mając proste wskazówki na myślenie o czym się chce, uzyskać można kolejno – patent na mówienie, śpiewanie, pisanie i to, czego dusza zapragnie.... Hulaj dusza – piekła nie ma; najłatwiejsze do przełknięcia są zakazy obyczajowe i religijne – kiedyś tabu.

W najpierwotniejszym znaczeniu "tabu" oznaczało wszystko co jest zakazane i święte. Do tabu należały miejsca, przedmioty, osoby oraz słowa i czynności.

W różnych kulturach w których tabu istniało, stało się ważnym zakazem społecznym, którego złamanie mogło doprowadzić do gniewu i gwałtownej reakcji wszystkich, którzy zdrowy kręgosłup mieli i żadnych połamań, duszy i ciała, sobie nie życzyli.

Tabu zabrania głośno mówić, pisać, a nawet myśleć o sprawach zakazanych i stało się rodzajem samocenzury, wpajanej podczas procesu edukacji społeczeństwa, w domu, szkole i urzędzie. Inaczej tabu – to zmowa milczenia na temat.

Choć w XXI wieku tabu nie jest uznawane jako bezwzględny zakaz, nadal ma znaczenie pejoratywne – zawsze jest coś, czegoś nie powinno się robić, mówić, dotykać itd... Rzecz jasna, nie jest jednolite dla każdego społeczeństwa i kultury. To, co w innych krajach będzie uznawane za coś normalnego, np. w Polsce może podlegać tabu. Każda kultura wykształciła swoje własne tabu.

Tabu wiąże się to z pewnymi normami społecznymi, które ukształtowany się przed wiekami i miały na celu ochronę społeczeństwa przez rzeczami i wydarzeniami uznawanymi za niebezpieczne.

Inaczej, tabu było społeczną autocenzurą, która zabraniała mówić, pisać i robić „pewne rzeczy”, Założeniem było, że istnieja obszary i tematy zabronione i że tak jest lepiej... Pytanie – kto i dlaczego uważa że tak jest lepiej i ustala zasady tabu, zaczęło być zasadne.

Bo tematy tabu mogą obejmować praktycznie wszystko co jest „w domu i zagrodzie”. Dom może być mały lub duży i ukrywać, powiedzmy - problemy małżeńskie, wychowanie dzieci i przemoc w rodzinie.

Dla wyjaśnienia - zagrodą jest wszystko co jest poza domem - kręgi rodziny, przyjaciół i znajomych, środowisko w pracy, związkach i organizacjach, stukturach administracyjnych i politycznych – państwowych i międzynarodowych.

Dla wielu osób przedmiotem tabu są dyskusje polityczne, ile się zarabia, życie erotyczne, albo doświadczenia życiowe z przeszłości, szczególnie te którymi nie trzeba się chwalić.

W dzisiejszych czasach, transformacja tematów tabu w otwarte dyskusje medialne, często służy do pogrzewania nastrojów społecznych i tworzenia konfliktów, a nawet walki politycznej. Jednocześnie, wychodzą na świat i upubliczniają się obszary zakazanych kiedyś tematów w obszarze erotyki, seksualności i „spraw cielesnych”.

Niektóre tematy tabu działają jako forma odgrodzenia się od innych i wentyl bezpieczeństwa – „nie chcę o tym romawiać, bo temat mi nie odpowiada”

Istnienie tabu jest historycznie związanie z zagadnieniami moralności i etyki. Etyka nakazuje stosowanie się do zasad wartościami i norm i jest odbiciem moralności w czynach. Jednocześnie moralność i etyka są pojęciami w języku potocznym, używanymi zamiennie i powszechnie przez ludzi, jak ziemia długa i szeroka.

Jak z tabu jest dzisiaj? Czy nadal istnieje, czy już nie? Czy tematy tabu w polityce podlegają zagadnieniom etyki i moralności?

Współczesne gremia i społeczeństwa są otwarte na dyskusje, również do niedawna trudne. Wiele zależy od indywidualności osobniczej, charakteru, wychowania i wykształcenia; przede wszystkim ciekawości i podatności na „nowe”.

Są tacy dla których tematu tabu niema; są oni w stanie rozmawiać o wszystkim i w każdych warunkach. To co dla jednych jest tabu, dla innych nie jest. Poza tym, coraz bardziej i coraz szybciej zmieniają się społeczne poglądy i doświadczenia... Liczne tematy które przestały być tabu i o których ktoś zaczyna mówić głośno, mają na celu uświadamianie innych o istniejących problemach, ale też dla zademonstowania własnych poglądów i upodobań.

Tak zwana "przestrzeń medialna", kiedyś współtworzyła przestrzeń kulturową społeczeństwa... Obecnie jest zarówno fundamentem budowli zwanej kulturą i cywilizacją, jak i jej wypełnieniem. Równieśnie, ściany budowli są malowane we wzory i kolory jakie się konstruktorom budowli zamarzą.

Wśród wyzwań kultury medialnej znajduje się sprostanie oczekiwaniom społeczeństwa do wyjaśnienia zachowań w zglobalizowanym świecie. Globalizacja często utożsamiana jest z unifikacją form i treści przekazu, co często rozpatruje się w kategoriach zagrożeń...bla, bla, bla...Wszysto trzeba widzieć po ludzku i spełniać oczekiwania człowieka na którego zaistniał popyt – wolnego, niekrępowanego i sprawiedliwego wewnętrznie... Popyt zaistniał, a jakże!

Jednym z dwóch najważniejszych obszadów tabu XXI wieku są arkana polityki - w tym tajnych ukladow finansowych – rodzinnych i mafijnych, powiązań towarzyskich... itd. Ale uwolnienie tabu i upublicznienie tematów tabu przez otwarte dyskusje, często wynika z konieczności wytłumienia komleksów i frustracji. 

Tematy społeczno – polityczne, uwolnione z rygorów tabu; stały się medialną platformą broni do walki politycznej, rozgrywek międzypartyjnych albo podejrzanych kombinacji w stosunkach międzynarodowych. Nabojami tej broni są medialne manipulacje, wykorzystywanie kłamstw i półprawd, z wyciąganiem brudów obyczajowych włącznie... Za tym wszystkim stoją grube pieniądze medialnych magnatów.

Stopniowo, tworzy się broń masowego rażenia która potrafi razić wszystkich i wszędze.

Tadeusza Kotarbiński powiedział - „każdy uczciwy człowiek ma właściwą intuicję i bez żadnej wcześniejszej wiedzy dobrze radzi sobie z odróżnieniem dobra od zła.” Bogać tam!

Działania manipulatorskie mediów zniekształcające obraz rzeczywistości są zaplanowane, sterowane i skryte. Mówić o etyce mediów nie uznających zasad moralnośc w polityce, jest prawie niemożliwe.

Coraz wyraźniej widoczne w przestrzeni medialnej, staje się łączenie manipulacji tematmi tabu z  wprowadzaniem cenzury prewencyjnej, zarówno białej jak i czarnej.

Terminy -  cenzura "biała" i "czarna" powtarzam  za rozróżnieniem PR - "białego" i "czarneg"o... Obszar Public Relations, tak naprawdę, został wyhodowany w późnych latch 90-tych,  dla potrzeb rozwoju informacji dla  rozwoju kontaktów i powiązań w polityce i gospodarce. Niektórzy łączyli PR z ekonomiczno-społecznym i politycznym marketingiem.

Biały PR to "Promocja Reputacji", czarny PR to "Psucie Reputacji". Terminy powtarzam  za prof. Tomaszem Goban-Klass, którego byłem studentem (UW, rocznik '98)

Globalna sieć i inne technologiczne wynalazki zmieniły nie tylko PR ale także media, jak również samo myślenie o sposobie tworzenia i przekazywania informacji. Rozwój nowych mediów spowodował, że informacje przepływają w czasie rzeczywistym...

Gra tematami tabu w polityce jest wyrachowan i perfidna – w odniesieniu do przeciwników albo zwolenników politycznych jest stosowana naprzemianlegle – albo tabu jest, albo go niema. Wszystko zależy od podejścia mediów.

Związek tabuizmu z cenzurą medialną jest oczywisty. Przy jego zrozumieniu można tłumaczyć zjawiska występujące w zarządzaniu mediami, szczególnie społecznościowymi; rzecz jasna również w literaturze blogerskiej

"Na wojnie najleszy wróg to martwy wróg" jak powiadają Rosjanie.. Znajduje to odbicie w Wojnie Ukraińskiej... Ale wojny bywają różne; wojny domowe są też... Salonowych wojen też niesposób przeoczyć.. "Wróg pada gęsto"? ... Może nie gęsto, ale pada.

Kto jest dla kogo salonowym wrogiem i dlaczego?.. Wojny trwają, ale kiedyś się skończą. Czy wszystkim zależy aby się skończyły?Kiedy te wojny się skończą?

"Nikt nic nie wie" - to czeski film z 1947 roku. Komedia medialna.


Powinienem jeszcze dodać, że sum - to ptak wiosenny.



Należyty
O mnie Należyty

Republikański demokrata always

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo