Zaciska się pętla wokoł każdego polskiego obywatela. Inwigilacja, podsłuchy, kontrola poczty elektronicznej czy wszechobecne kamery to jeszcze za mało.
Na iście szatański pomysł wpadło Ministerstwo Finansów. W projekcie nowej ordynacji podatkowej domaga się PEŁNEGO WGLĄDU DO KONT BANKOWYCH obywateli.Ministerstwo chce wiedziec wszystko - jakie operacje wykonujemy na rachunkach, skąd otrzymujemy pieniądze, jakie wykonujemy przelewy i przekazy pocztowe.
Oczywiście wszystko to dla naszego dobra. Bo dostęp do tych informacji ma szczególne znaczenie dla skuteczności zwalczania naruszeń prawa w zakresie zaniżania podstaw opodatkowania i nieujawniania źródeł pochodzenia dochodów i majątku.
Już teraz wiadomo dlaczego się tak naśmiewano z Kaczyńskiego, że nie ma konta w banku i dlaczego się tak martwiono, że wielu Polaków też jeszcze go nie ma. Bo przecież Wielki Brat musi znać WSZYSKO o swoim obywatelu by go chronić.
Inne tematy w dziale Polityka