Ale nie grozi nam z tego kierunku, na który usilnie stara się nam zwrócić uwagę.
Tak jak w przedwojennych Niemczech, faszyzm musiał mieć swojego wroga i sprawcę wszystkich nieszczęść (Żydów) tak dzisiaj usiłuje się wmówić, że zagrożeniem wolności jest PiS, Rydzyk z moherami oraz kibole.
Mając na uwadze jakimi siłami represji dysponuje państwo, jakimi środkami inwigilacji jesteśmy otoczeni (kamaery, podsłuchy, przeglądanie poczty elektronicznej, przepastne bazy danych) i jak są pokazywani przedstawiciele opozycji w mediach to można się bać.
A już zupełnym kuriozum była wypowiedź Tuska o pięści oraz zastosowane środki zabezpieczające Konwencje PO w Chorzowie (pisalem o tym w poprzedniej notatce).
P.S. Prawda, że podobni???
:-)))


Inne tematy w dziale Polityka