Cleofas Cleofas
340
BLOG

Pięści Kaczyńskiego

Cleofas Cleofas Polityka Obserwuj notkę 1

 Myślałem, że w tym roku uniknę pisania o 13 grudnia. Nie zająłem głosu o wywiadzie Jarosława Kaczyńskiego dla "GPC", każdy przymiotnik i rzeczownik jest dla tej postaci nie dość deprecjonujący; "żenada" mieści się w stanach średnich, wręcz najniższych. Chyba Władek Frasyniuk najbliższy jest opisu: Kaczyński zabił się własną pięścią. Dwa razy użył tej pięści do zabijania, bo zabił też brata Lecha w rocznicę powstania "Solidarności", gdy w sali BHP Stoczni Gdańskiej opowiadał o nim, jakby ten był założycielem "S", jednocześnie długopisem Lecha Wałęsy i samym Wałęsą podpisującym z Jagielskim cyrograf Wolnych Niezależnych Związków Zawodowych. Taka jest pełna nazwa tej najważniejszej instytucji obywatelskiej dla naszej współczesnej historii.

 

Miałem trzy ciężarówki bibuły (bo trzy mieszkania w okresie 80-89), nazwisko Kaczyński w nich nie padało. Pozazdrościć takiego kamuflażu, a przecież od czasu "Zapisu" i KOR opozycja nie kryła swojej tożsamości.

 

O sobie trudno pisać, nie mam narcystycznych talentów Kaczyńskiego (oprócz poezji i prozy). Wprowadzenie stanu wojennego to był dół, szok (choć tego szoku się spodziewaliśmy). Nikt nie wiedział, jak to się skończy, szczególnie dla najważniejszych aktorów, z Wałęsą na czele. Jakiś sąd z wyrokiem salwy rozstrzelania, albo losem Anhellego (Syberia).

 

Wówczas w ciągu dwóch-trzech tygodni napisałem książkę, która ukazała się dopiero w 89 roku w PIW-ie. Wałęsę ubrałem w kostium internowanego kardynała Wyszyńskiego w Komańczy. Jaruzelskiego straszyłem, że szeregowi żołnierze zapukają kolbami do jego drzwi, a górnicy z kopalni "Wujek" będą tymi, którzy zdejmą pętlę z szyi i nią uderzą.

 

Takie targały emocje, przynajmniej mną. Aha! Teksty ukazały się wcześniej w bezdebicie i - o, dziwo - niektóre z nich w antologii poezji polskiej w Czechosłowacji - jakim cudem, nie wiem!

 

Ciężko mi się pisze, dlatego czynię tak zdawkowo. W tej chwili widzę w tv, jak tchórze z PiS wyszli na ulice stolicy, nadrabiają zaległości z historii, która odbyła się 31 lat temu. A Kaczyński ma limo, które sobie zafundował. Manifestacja z fangą prezesa.

Cleofas
O mnie Cleofas

To - to już lekka przesada.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka