Lektura sejmowej strony internetowej przynosi ciekawe spostrzeżenia. W V kadencji Sejmu tzw. czołowi politycy PO wykazali się zdumiewającym nieróbstwem.
I tak, pan D.Tusk w okresie 2 -letniej kadencji ani razu nie okazał zainteresowania sprawami poselskimi.Osiągnięcia pana Tuska wyglądają imponująco:
interpelacje - 0
zapytania - 0
oświadczenia - 0
pytania - 0
Zerowa niestety nie jest wysokość wynagrodzenia pana posła, który za swój trud pobrał rocznie ponad 87 tys. uposażenia poselskiego i skromne 24 tys. diety.
Kolejny czołowy parlamentarzysta PO pan Komorowski wykazał się następującą aktywność:
interpelacje -0
oświadczenia - 0
zapytania - 0
Nie trzeba dodawać, że również pan Komorowski nie pracował za darmo.
Prawdziwym tytanem pracy jest natomiast poseł Schetyna, co dziwić nie powinno , gdyż sam poseł określa się jako zawodowy parlamentarzysta (sic!).
W trakcie 2 lat pan poseł "popełnił" :
interpelacji - 7
pytań - 5
zapytań - 3
oświadczeń - 0
Wytłumaczenie poselskiej impotencji posłów z PO, których w żaden sposób, nikt i nigdy nie podejrzewałby o prozaiczne lenistwo, nasuwa się jedno - oni w sposób cudowny antycypowali, że w sejmie VI kadencji "wyrobią" normę poselską, łącznie za 6 lat!
Więc lenie czy nawiedzeni "stachanowcy".....?
....................
Nie będziemy razem, bo nie ma przyzwolenia na zdradę o świcie i na fałsz przekraczający ludzką miarę. Nie możemy być razem, bo nasz gniew jest dziś bezsilny, gdy zabrano nam tylu niezastąpionych. Nigdy nie będziemy razem, bo pamiętamy - kto siał nienawiść i chciał zebrać jej żniwo.
...............
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka