Aleksander Ścios Aleksander Ścios
170
BLOG

TCHÓRZOSTWO NAGRODZONE

Aleksander Ścios Aleksander Ścios Polityka Obserwuj notkę 9

 

Krauze nie wróci do Polski, póki prokuratura nie umorzy postępowania w jego sprawie. Po pierwsze, nie może, po drugie, nie powinien. Tę informację przekazał Krzysztof Bachmiński- obrońca Krauzego.

http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=14&ShowArticleId=67614

Gdyby ktoś miał wątpliwości, co po zmianie rządu dzieje się w polskim wymiarze sprawiedliwości, , powinien przyjrzeć się tej sytuacji.

Facet, który jeszcze do niedawna „posyłał polityków po zapałki" i był dla wielu cappo di tutti capi, gdy dowiedział się o planowanej przeciwko niemu akcji prokuratury, czmychnął zagranicę jak klasyczny tchórz. Od kilku miesięcy on i jego adwokaci karmią opinię publiczną i prokuraturę idiotycznymi oświadczeniami, wg których Krauze nie może wrócić do Polski, bo „finalizuje ważne przedsięwzięcia". Pospolite tchórzostwo i kłamstwo usprawiedliwiane jest w sposób tak prymitywny, że nie można mieć wątpliwości, co Krauze myśli o polskim wymiarze sprawiedliwości. Teraz, gdy ministerialną władzę obejmie przyjaciel skrzywdzonych biznesmenów (zob. http://cogito62.salon24.pl/46786,index.html - więzień polityczny Stokłosa) prof.Ćwiąkalski , Krauze stawia polskim sądom i prokuraturom jednoznaczne ultimatum: albo „ukręcicie łeb" mojej sprawie i wrócę spokojnie robić dalej „geszefty", albo w imię obrony zasad praworządności i innych bzdetow, będziecie mi się nadal naprzykrzać, a ja zwinę swoje interesy i wypnę się na Polskę. W domyśle, groźba zamknięcia interesów, oznacza również utratę pracy przez wielu byłych polityków i funkcjonariuszy służb, zatrudnionych przez Krauzego.

By nie było wątpliwości, w jak głębokim poważaniu ma Krauze polskie prawo, jego obrońca zaprezentował dziś oświadczenie swojego klienta, w którym m.in. czytamy: Moi adwokaci utrzymują stały kontakt z Prokuraturą i w najbliższym czasie zostanie przez nich złożony wyczerpująco uzasadniony i wsparty opiniami prawnymi, wniosek o umorzenie postępowania w przedmiotowej sprawie. Niezależnie od tego, ponawiam moje zapewnienie, że nie zamierzam uchylać się przed obowiązkiem stawienia się w Prokuraturze i uczynię to niezawodnie po powrocie do kraju.

http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=14&ShowArticleId=62077

Prezentując to oświadczenie mec.Bachmański stwierdził . że Krauze nie wróci do kraju, bo ma rozliczne obowiązki. A nawet jeśliby wrócił, to nie będzie zeznawał w prokuraturze - zapowiada jego adwokat. Dlaczego? Bo według niego, całe postępowanie jest niekonstytucyjne. - czym w sposób ewidentny zaprzeczył słowom swojego klienta, że nie będzie uchylał się od stawienia się w prokuraturze. Mecenas Bachmiński powołuje się na orzeczenie Sądu Najwyższego, z którego wynika, że Krauzemu nie można było w tej sprawie postawić zarzutu składania fałszywych zeznań. Uważa też, że dowodem na to, że śledztwo się sypie, jest wczorajsza decyzja warszawskiego sądu. Uznał on zażalenie byłego szefa MSWiA i cofnął wszystkie prokuratorskie sankcje wobec niego.

http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=14&ShowArticleId=67614

Czekam teraz, na głosy środowiska „autorytetów prawniczych", oburzonych zachowaniem Krauzego.....


 




 

.................... Nie będziemy razem, bo nie ma przyzwolenia na zdradę o świcie i na fałsz przekraczający ludzką miarę. Nie możemy być razem, bo nasz gniew jest dziś bezsilny, gdy zabrano nam tylu niezastąpionych. Nigdy nie będziemy razem, bo pamiętamy - kto siał nienawiść i chciał zebrać jej żniwo. ...............

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (9)

Inne tematy w dziale Polityka