Krzysztof Wołodźko Krzysztof Wołodźko
501
BLOG

Chałwa dla dziwek. Bilety rozdaję I

Krzysztof Wołodźko Krzysztof Wołodźko Kultura Obserwuj notkę 1

Jeśli są chętni na jedno podwójne zaproszenie na seans:"Chwała Dziwkom" to proszę dać znać.

Pokaz: 12 maja, 21.00, KINOTEKA, Warszawa.

Zaproszenie na nazwisko, do odbioru przed seansem, ale proszę dać znać najlepiej jeszcze dziś do wieczora (23.00). O informację prosze: na fb, twitterze, poczta wewnętrzna lub wolodzko@obywatel.org.pl.

Możliwe, że nie będę miał non stop Sieci, bo zaraz idę na któryś z seansów - jak mi tylko szef hostelu zamek w drzwiach naprawi. Taki lajf. Ale do 23.00 potwierdzę zaproszenie.

"Chwała dziwkom":

"Trzy kraje, trzy języki, trzy religie świata i jedna, najstarsza, profesja – prostytucja. W Tajlandii prostytutki czekają na klientów za szklanymi weneckimi lustrami, w których zalotnie przeglądają się, nie widząc, kto je ogląda. Mizdrzą się, jakby brały udział w konkursie na miss prostytutek. W Bangladeszu mężczyźni udają się do brudnych slumsów, gdzie tanie kobiety lekkich obyczajów realizują ich seksualne marzenia. Z kolei w Meksyku prostytutki modlą się do Świętej Pani. W świecie, w którym intymne życie człowieka stało się łatwo dostępnym towarem, prostytutki doświadczają wszystkiego, co może wydarzyć się między kobietą a mężczyzną. Biorą za to pieniądze, ale w ich życiu, zamiast fortuny, pojawiają się tylko nowe, nic nieznaczące ludzkie historie.

„Chwała dziwkom”, to trzecia część filmowej trylogii Michaela Glawoggera, poświęcona globalizacji oraz relacji człowieka i środowiska, w którym przyszło mu żyć. Film zachwyca poziomem i jakością zdjęć, pięknymi, przepełnionymi emocjami obrazami, jak również nastrojową, kontemplacyjną ścieżką dźwiękową, zawierającą utwory w wykonaniu m.in. PJ Harvey i CocoRosie.

Glawogger w sposób werystyczny portretuje życie prostytutek, jak również przedstawia ich stosunek do wykonywanego zawodu, konfrontując wypowiedzi kobiet i odwiedzających ich klientów. Film przypomina dokumentalny esej. Pozbawiony jest taniej moralistyki, a zamiast łatwo wartościujących ocen, Glawogger po raz kolejny podsuwa nam własne spostrzeżenia na temat wpływu, jaki wywierają na świat komercjalizacja i globalizacja". Za: http://planetedocff.pl/index.php?page=film&i=1029

 

Krzysztof Wołodźko Utwórz swoją wizytówkę Krzysztof Wołodźko, na ogół publicysta. Miłośnik Nowej Huty. Wyją syreny, wyją co rano, grożą pięściami rude kominy, w cegłach czerwonych dzień nasz jest raną, noc jest przelaną kroplą jodyny, niechaj ta kropla dzień nasz upalny czarnym - po brzegi - gniewem napełni - staną warsztaty, staną przędzalnie, śmierć się wysnuje z motków bawełny... Troska iskrą w sercu się tli, wiele w sercu ognia i krwi - dymem czarnym musi się snuć pieśń, nim iskrą padnie na Łódź. Z ognia i ze krwi robi się złoto, w kasach pękatych skaczą papiery, warczą warsztaty prędką robotą, tuczą się Łodzią tłuste Scheiblery, im - tylko radość z naszej niedoli, nam - na ulicach końskie kopyta - chmura gradowa ciągnie powoli, stanie w piorunach Rzeczpospolita. Ciąży sercu wola i moc, rozpal iskrę, ciśnij ją w noc, powiew gniewny wciągnij do płuc - jutro inna zbudzi się Łódź. Iskra przyniesie wieść ze stolicy, staną warsztaty manufaktury, ptaki czerwone fruną do góry! Silnym i śmiałym, któż nam zagrodzi drogę, co dzisiaj taka już bliska? Raduj się, serce, pieśnią dla Łodzi, gniewną, wydartą z gardła konfiskat. Władysław Broniewski, "Łódź"

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Kultura