coryllus coryllus
1227
BLOG

O Komorowskim, lasach, szpitalach i plotkach

coryllus coryllus Polityka Obserwuj notkę 18

Napisałem tu całkiem niedawno tekst o tym, że Bronisław Komorowski szykuje zamach na lasy. Zamach ów ma rozpocząć się od przekształcenia Lasów Państwowych w spółkę skarbu państwa, po to by zyskiem jaki uzyskują leśnicy ze sprzedaży drewna i innych użytków leśnych mogli cieszyć się także inni obywatele naszego kraju. Tak to właśnie napisałem. Dziś jednak notkę ową wyrzuciłem. Nie ma jej. Zrobiłem to dlatego, że wziąłem sobie do serca słowa Bronisława Komorowskiego, który powiedział, że nie chce prywatyzacji lasów. Jeśli zaś ktoś twierdzi co innego to będzie sąd. Tak więc ja już nie twierdzę tego co twierdziłem. Nie twierdzę, że marszałek Komorowski chciał przekształcić lasy w spółkę skarbu państwa. To plotka. Rzecz niepotwierdzona. Podobnie jak to, że w generalnej dyrekcji LP tworzy się zespół fachowców mających przygotować owo przekształcenie. To także plotka. Nie ma tego. Najgorsza zaś jest plotka mówiąca, jakoby pan marszałek wraz z kolegami z partii do której nie należy chciał wydrenować kasę leśników i przeznaczyć ją na sobie tylko wiadome cele. To jest wprost potwarz. Prawdą jest tylko to co mówi pan marszałek, a mówi on – nie będzie prywatyzacji lasów. I zapamiętajcie sobie to wszyscy i zakarbujcie w tych swoich głowach – nie prywatyzacji lasów. Nie i już!

Lasy tak samo jak szpitale mają pozostać państwowe. Jeśli komuś zdawało się wcześniej, że pan marszałek jednak chciał coś tam prywatyzować, oznacza to tylko tyle, że był człek ów pijany, albo chory i pomieszało mu się wszystko w tej biednej głowinie. Nie jego wina, w końcu, ale gdyby się upierał przy tych swoich ułudach, to wiadomo – będzie sąd.

Ludzie przejmują się tym co mówi pan marszałek, bo w końcu zamierza on wygrać wybory prezydenckie, a prezydentem nie ma żartów. Poważna to osoba i sroga wielce. Na Sybir nie ześle – na razie – ale zapuszkować w Białołęce, tak dla zasady rozkazać może. Niezawisłe sądy mu w tym pomogą.
 
Po wyborach, bez względu na wynik, okazać się może, że pan marszałek zmienił zdanie co do powyższych kwestii. W końcu to jego zdanie, może je zmieniać. I niech się nikomu nie wydaje, że wyskoczy wtedy z pretensjami i powie – ale, ale, panie marszałku, czy tam prezydencie, czy wręcz panie Komorowski – powiedział pan, że nie będzie prywatyzacji! Jeśli się zdarzy coś takiego, niezawisły sąd już będzie wiedział co zrobić z takim podskakującym, już tam odpowiednio go przytemperuje i przystrzyże. Bo sądy niezawisłe mają to do siebie, że są niezawisłe i nie będzie żaden malkontent nimi manipulował. Kiedy na przykład niezawisły sąd orzeknie, że słowo „cham” nie jest w Polsce obelgą to nie jest i już. I każdego już wtedy można chamem nazwać i nic się nie stanie, bo wszak jest orzeczenie sądu w prawie niejakiego Palikota Janusza. Cham to imię, które nosił syn Noego i tyle.
 
Jeśliby jednak ktoś spróbował nazwać chamem na ten przykład pana marszałka! No to co innego, wtedy słowo to nabierze znaczeń i barw zgoła innych. W końcu sąd jest niezawisły i nie może trzymać się uporczywie jednej tylko interpretacji jakiegoś tak słowa, czy imienia, czy czegoś. Tak nie wolno, bo to ograniczenie niezawisłości i wolności jest. Tak właśnie – wolności. A Palikot Janusz dodałby jeszcze, że miłości ograniczenie i prawdy.
I nie ma tutaj mowy o żadnej manipulacji, chodzi bowiem tylko o to, by ludziom dać możliwość swobodnego wypowiadania słowa „cham” w różnych kontekstach. Czyli o wolność słowa po prostu. O wolność słowa „cham”, jakby się kto pytał. O innych słowach na razie nie było mowy.
Wróćmy jednak jeszcze na chwilę do prywatyzacji. Pan marszałek, który nie należy do PO i nie chce prywatyzacji szpitali i lasów jest słusznie zirytowany tymi wszystkimi odwracającymi jego intencję plotkami, słusznie się denerwuje i brew marszczy. Tak naprawdę bowiem to, co sobie tam pan marszałek myśli o prywatyzacjach, o szpitalach, lasach i Sasach znaczenia nijakiego nie ma i mieć nie może. Co innego jest bowiem ważne. To mianowicie co o tym wszystkim myśli Donald Tusk. I z tym was kochani zostawiam.
coryllus
O mnie coryllus

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (18)

Inne tematy w dziale Polityka