W tym tygodniu do Reutera dotarła kaseta wysłana przez Islamskich terrorystów. Znajduję się na niej zapis z egzekucji Polaka, który był zakładnikiem „politycznym”. Pakistan potwierdził, że jest bardzo nie bezpiecznym krajem dla obcokrajowców.
Talibowie zabijając polaka ukazali światu, jak trudnym jest krajem dla organizacji międzynarodowych, które chcą pomóc temu krajowi wyjść z wojny domowej. Uporać się z problemem, który staje się co raz to trudniejszym do zwalczania terroryzmu, w ich kraju.
Polskie media natomiast wraz z opozycja (Prawem i Sprawiedliwością) wywołały burzę polityczną, oskarżając rządzących (Platformę Obywatelską) za śmierć polskiego geologa. Bracia Kaczyńscy chcą wykorzystać te smutne wydarzenie do własnych celów. Zapominając chyba kto zlikwidował Wojskowe Służby Informacyjne (WSI), które miały dobrze rozbudowaną siatkę szpiegowską na terenie Pakistanu oraz w wielu innych krajach. Wówczas obecny prezydent Polski mówił, że: „WSI jest nie potrzebne i szkodzi wizerunkowi Polski”.
Teraz 70 procent opozycji i mediów obwinia winą Donalda Tuska. Czy słusznie? Faktycznie Rząd Polski, nie spisał się. Zachował się niedojrzale jakby czekał na CUD. Jednak obiecywany „Cud Tuska” nie przyszedł. Polak stracił głowę.
Jednak nie można obwiniać całkowicie Platformy Obywatelskiej. Szanowni Państwo przecież to nie rząd porwał i zamordował polaka. To Talibowie są wini, za to co się stało.
Sytuacja była bardzo skomplikowana, ponieważ porywacze wysunęli żądania do władz Pakistanu, a nie do nas. Polska nie mogła zrobić nic.
Dlatego proszę o umiarkowane wypowiedzi wobec rządu Platformy Obywatelskiej. Media polskie jak zwykle postanawiają brutalnie ukazywać materiały. Później wszyscy dziwimy się dlaczego nasi politycy typu Kaczyński, Polikot czy Niesiołowski uprawiają taka brzydką politykę. Dlaczego? Ponieważ wiedzą, że media to kochają. Kochają brutalizm stosowany wobec innych. Nasi dyplomaci chętnie wchodzą do takiej gry. Uważam, że czas na zmian.
Prawo i Sprawiedliwość chętnie krytykuje dziś Platformę za śmierć polaka. Kiedyś bracia Kaczyńscy krytykowali Sojusz Lewicy Demokratycznej za śmierć Krzysztofa Olewnika. W obu przypadkach zastosowała ta opozycja brutalną, brzydką, ohydną i brudną politykę. W roku 2005 udało się „PiS” zrujnować „SLD u władzy” dziś te same metody chce zastosować wobec „Platformy Obywatelskiej”, aby ją zniszczyć. Sytuacja jest podobna jak z synem biznesmena. Tylko wówczas to odbywało się w naszym kraju.
Tam władze Pakistanu, które mówiły, że chcą współpracy, uniemożliwiły wejścia do kraju polskim służbą wojskowym. Tutaj najlepszy przyjaciel porwanego Krzyska, który deklarował współpracę, tak naprawdę był jednym z porywacz.
Dlatego uważam, że w takich sytuacjach najłatwiej jest krytykować, punktować i niszczyć władze. Zapominając z letka jaki powinien być nasz stosunek patriotyczny. W takich drastycznych momentach potrzebujemy być wielką wspólnotą i solidarni. Tutaj nie powinno być walki o głosy wyborcz!
Każdy, kto próbuje ugrać coś na tej tragedii powinien być bezlitośnie ukarany. Szczególnie jak chodzi o polityków opozycj.
Piotr Dąbrowski
