Wyobrażam to sobie tak: Wszyscy spotkają się w Smoleńsku: Donald Tusk, Jarosław Kaczyński, Waldemar Pawlak, Grzegorz Napieralski, Bronisław Komorowski. Wszyscy podadzą sobie ręce. Stefan Niesiołowski powie, ze wysoko ceni sobie jarosława Kaczyńskiego, Lech Wałęsa przyzna, że strona rosyjska także ponosi część winy za katastrofę, Władymir Putin dzień wcześniej w telewizji przeprosi naród polski za manipulowanie raportem MAKu, sama pani Anodina przeprosi w imieniu MAKu.
..a potem politycy zajmą się sprawami ważnymi dla ludzi a nie dla ich politycznych i biznesowych interesów.
Według opublikowanego w ubiegłym roku raportu "Praca Polska 2010" opracowanego przez Biuro Eksperckie KK NSZZ Solidarność i firmę S.Partner aż 43,6 proc. Polaków zarabia poniżej 75 proc. przeciętnego wynagrodzenia, a 65,4 proc. - poniżej przeciętnego wynagrodzenia brutto w gospodarce. Na rękę Polacy dostają przeciętnie 2300 zł. Mieszkańcy województw: świętokrzyskiego, podkarpackiego i lubelskiegomają najmniej (mediana zarobków, czyli wartość środkowa, biorąc pod uwagę wszystkie płace, to 1880 zł).
Nawet te wyliczenia są sztucznie zawyżone. Windują je bowiem gigantyczne zarobki prezesów dużych firm. Ponad 65 proc. Polaków nie zarabia nawet średniej pensji
Najniższe wynagrodzenia od lat otrzymują zatrudnieni w budżetówce. W kulturze i sztuce oraz nauce i szkolnictwie (2600 zł średnia brutto). Nauczyciele dostają na rękę średnio ok. 1870 zł.Bardzo niskie pensje mają także pielęgniarki (przeciętnie 2300 zł brutto - niecałe 1670 zł netto).
Mało zarabiają też młodzi. Według firmy Sedlak & Sedlak, w 2009 roku mediana wynagrodzenia osób z rocznym stażem pracy wyniosła niewiele ponad 1,5 tys. zł na rękę.
W porównaniu z krajami Europy Zachodniej płaca minimalna jest u nas bardzo niska. Obecnie wynosi 1386 zł brutto. Ustawowa granica ubóstwa wynosi dla czteroosobowej rodziny 1404 zł. To znaczy, że w rodzinie, w której pracuje jedna osoba i dostaje za nią płacę minimalną, panuje bieda. W 2009 roku najniższą pensję pobierało 10 proc. zatrudnionych.
Ponad 5 proc. gospodarstw domowych żyje poniżej minimum egzystencji. Z danych Eurostatu za rok 2008 wynika, że 20 proc. Polaków nie może sobie pozwolić na to, by wystarczająco ogrzać mieszkanie.
Uniwersytet Łódzki zbadał, że 54 proc. młodych małżeństw nie ma swojego mieszkania.
Raport UNICEF "Wykluczone dzieci" pokazuje nierówności społeczne wśród dzieci w 24 krajach OECD. N 24 państwa OECD Polska zajęła 21. miejsce; ubóstwo dzieci jest w naszym kraju dużym problemem - wynika z raportu UNICEF na temat różnic w poziomie życia dzieci w poszczególnych państwach.
Gorzej jest w Rumunii i Bułgarii. I to jest pociecha jaką serwują nam media i politycy.
Czy politycy poza epatowaniem ludzi swoimi kłótniami i obrzucaniem się błotem, pustosłowiem i chamstwem (np. Stefan Niesiołowski marszałek sejmu zarzucający wszystkim chamstwo a niewidzący własnego chamstwa), manipulowaniem opinią publiczną, podnoszeniem podatków mają jeszcze coś do zaoferowania?
MY NARÓD, mamy na nich jesienią zagłosować? DLACZEGO?
Komentarze