DemoklesPlus DemoklesPlus
329
BLOG

PPK - Podpieprzyć Polakom Kapitał

DemoklesPlus DemoklesPlus Finanse Obserwuj temat Obserwuj notkę 13

PPK - Pracownicze Plany Kapitałowe.

Jestem świeżo po lekturze druku sejmowego 2811 z dnia 4.09.2018r. Dokument do ściągnięcia ze strony Kancelarii Sejmu. Zaiste interesująca lektura i godna polecenia wszystkim interesującym się rynkiem, nie tylko kapitałowym.

Do tekstu podszedłem z wielkim entuzjazmem, którym natchnął nas nasz szczodry Premier w wystąpieniu z dnia 28.08.2018r. Nie zrażony formą, czy stylem ustawy nie trzymającej podstawowych zasad legislacji, czy tak banalnej podstawy jak sens, rzuciłem się z chciwością na tekst. Chciwość jest tu właściwym słowem, gdyż wspaniałomyślność państwa przełoży się na moją kieszeń w postaci istotnej wpłaty z budżetu do mojego konta w PPK.

Jak się okazuje pan Premier, którego podpis widnieje pod projektem ustawy jest szczodry nie tylko dla mnie jako pracownika, lecz także dla pracodawcy i przede wszystkim dla podmiotów, które będą zarządzały funduszami. Nie zapominajmy też o obciążeniu budżetu państwa wpłatami na konto uczestników programu, czyli ci którzy nie chcą wejść do programu zapłacą za tych, którzy do niego wejdą. Istne cudeńko legislacyjne.

Ja zostałem uraczony obowiązkiem zrezygnowania z programu, bo jak  nie to .... pieniążki same za mnie wyfruną do funduszy. Co ciekawe ten obowiązek będę musiał powtarzać co 4 lata. Niby dobrowolny, a jednak obowiązkowy.

Przedsiębiorca otrzymał zaszczytny obowiązek, w przypadku gdy ja nie zrezygnuję, obowiązkowej wpłaty podstawowej w wysokości 1,5% wynagrodzenia. Hmm, czyli nie podatek, bo jakżeby podatek skoro my nie podnosimy podatków i jesteśmy kochani przez przedsiębiorców...

Zarządzający funduszami zostali obdarowani opłatami za zarządzanie i prowizją od zysku. Nie ma sensu przytaczać w jakiej wysokości, gdyż w ustawie jest ona powiązana od rodzaju funduszu, polityki inwestycyjnej i wielkości funduszu. Zapewniam was nie są to małe opłaty i prowizje i co jest jeszcze ciekawsze: w przeciwieństwie do składek w ZUS fundusze mają taką samą odpowiedzialność za ponoszone ryzyko w naszym imieniu i na naszą rzecz jak OFE.

Państwo Polskie, czyli my wszyscy, fundujemy mi na konto wpłatę powitalną i opłatę roczną.  Przy tych opłatach szczodrość pana Morawieckiego ujęła mnie za serce szczególnie. Tak to, Pan premier obdarowuje mnie środkami z moich podatków, które wcześniej zapłaciłem jednocześnie fundując interes dla zarządzających funduszami. W tym miejscu małe pytanie: czym są owe podmioty,  czyją są własnością? Na to pytanie wystarczy przypomnieć sobie OFE i strukturę własności Towarzystw, które je prowadziły... Można także zajrzeć na strony KNF, która umieszcza raporty o rynku.

Taki oto mamy interes, do którego maszyna propagandowa dorobi nam odpowiednią historię o ile Sejm ustawę przyjmie. Jak tu nie przypomnieć sobie sławnego skeczu "Sęk" kabaretu Dudek. Od tysięcy lat w interesach zasada jest ta sama: "ty się nie pytaj ile można stracić, ty sie mnie natychmiast zapytowuj ile można zarobić!!!"

Cały proces udowadniania nam, że będzie się nam to opłacać ruszy niebawem, a ja się zastanawiam nad jednym. W czyim interesie Morawiecki aplikuje nam aspirynę i rycynę zarazem...


Coś tu kiedyś pisałem... jako Demokles...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka