Mam nadzieję, że to długo nie potrwa. Mam wrażenie, że zabiegi o elektorat, zwłaszcza Napieralskiego, pozbawiły kandydatów części ciała odpowiedzialnych za produkcję testosternu.
Ja naprawdę nie oczekuję, żeby kandydaci przekonywali mnie, że się niczym nie różnią i są słodkimi kiziami-miziami. Nie, nie oczekuję palikociarni, ale chcę ostrej walki na argumenty.
Panie Kaczyński: i tak SLD-owski beton na Pana nie zagłosuje, a reszty nie musi Pan przekonywać, że już nie będzie Pan nazywał działaczy partii postkomunistycznej postkomunistami. Mam nadzieję, że Pan nie wierzy, że współpraca z PO jest możliwa? Oni dokładnie pokazali w 2005 roku co sadza o współpracy w naprawie kraju i nic nie wskazuje na to, że się zmienili. I nie chce więcej słyszeć, że jest Pan lewicowy, strzela Pan sobie samobója.* Chce usłyszeć, że chce Pan tego co kilka lat temu, a co się kryło pod nazwą “IV RP”: walki z korupcją, układami, rozkradaniem Polski. Jeśli ktoś mówi, że nie mógł spać wtedy po nocach ze strachu, to niech powie, czego się konkretnie bał i czemu teraz się nie boi.
I niech Pan nie przesadza ze słodkościami. Nie można prowokować bez sensu, ale aby być przywódca kraju, a nie strażnikiem żyrandola, trzeba być konsekwentnym w poglądach i je wyrażać. Tego oczekuję od Pana. Wygląda na to, że wcześniej miał Pan w pogardzie rady pijarowców, a teraz Pan przegina w drugą stronę. A trzeba tu znaleźć złoty środek.
Panie Komorowski: jakie właściwie ma Pan poglądy? Zamiast ciągania przeciwników po sądach (zwłaszcza z pańskim ogólnie znanym stosunkiem do prawdy), niech Pan spróbuje się jakoś określić. Niestety, biorąc pod uwagę, że PO ciągle zmienia zdanie nie sposób być pewnym Waszych poglądów na jakąkolwiek kwestę. Ostatnio dowiedziałem się, że nie jest Pan już liberałem, ani konserwatystą. Na pewne sprawy zdaje się, ze ma Pan poglądy ultralewicowe, ale od piątku mogło się już wszystko zmienić, więc nie będę się upierał. Jak to jest z Panem? A jeśli podziela Pan Tuskowy pogląd na rolę prezydenta, to niech Pan powie, że interesuje Pana wyłącznie żyrandol.
Mam nadzieję, że przynajmniej na debatach się panowie rozkręcą.
Na razie to się robi niedobrze.
Nawet Tusk zaczyna wyglądać na tym tle na człowieka z charyzmą.
Aktualizacja:
* Warto sobie obejżeć to:
http://blogmedia24.pl/node/31977
Okazuje się, że z tą lewicowością i postkomunizmem JK, to nie całkiem tak było jak to pokazano.
Deszczowy na twitterze
Obrazki Wybrane
“Słychać było dwanaście wściekłych głosów, a wszystkie brzmiały jednakowo. Nie było już żadnych wątpliwości, co się zmieniło w ryjach świń. Zwierzęta w ogrodzie patrzyły to na świnię, to na człowieka, potem znów na świnię i na człowieka, ale nikt już nie mógł się połapać kto jest kim.”
G. Orwell "Folwark zwierzęcy"(tłum. B. Zborski)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka