djmariyo djmariyo
384
BLOG

Jaka Polska jest?

djmariyo djmariyo Rozmaitości Obserwuj notkę 5

 

Dziś Wielkanoc, więc może dlatego widzę, jasną stronę.

Od 1795 roku, do 1918, Polski nie było. Od 1939 roku, do 1989 roku, niepodległego Państwa Polskiego, nie było.

Fakty są miażdżące:

Cały XIX wiek – Polski nie ma.

Cały XX wiek – 32 lata niepodległości

Z jakim brzemieniem, weszliśmy w XXI wiek, w trzecie millenium? Ledwie 32 lata, normalnego państwa, na przestrzeni 200 lat. To przecież Cud Boży, że dzisiaj jesteśmy.

Nasi ciemiężcy (zaborcy, okupanci, pasożyty), nie potrzebowali slinego „przywiślańskiego kraju”, nie potrzebowali rozbudowy, infrastruktury, solidnych struktur. Świadomie, wszystko, na przestrzeni tych dwustu lat, niszczone było w zarodku. Jeśli budowano drogi – to tylko ku doraźnym potrzebom ciemiężców. Jeśli budowano fabryki – to raczej na zasadzie wymiany handlowej: „wy nam stal, my wam czołgi” (You know, what i'm mean). W „tym kraju”, miał panować kontrolowany chaos. Szkolnictwo wyższe – pod obcą kuratelą.

Pomyślmy: przez 200 lat, nie było u Nas wolności słowa, wolnej prasy, a później, wolnej telewizji. Przez całe wieki, zaczepia się w nas, kompleks bycia Polakiem (resume tego procesu, to słowa Donalda Tuska: „...polskość, to nienormalność...”)

Można tak wymieniać: przez 200 lat, nic nie było normalne.

To cud, że dziś trwamy. Normalnie jeszcze nie jest. I chyba nie ma się co dziwić.

Trzeba to powiedzieć: mimo wszystko, po '89 r, pozbywamy się kompleksów.

Ciemna strona mocy, coś tam jeszcze próbuje: dziś, ciemna strona mocy, zawładnęła środkami masowego przekazu i płucze mózgi, co bardziej podatnym. Ale spokojnie: podatni „wymierają, jak dinozaury” (parafraza z Donalda Tuska – again!). Ci podatni, to sieroty po-PRL-u. Roczniki '40-'50. Natura sama wyreguluje i zacznie być normalnie.

 

No i jaka Polska jest?

Dumna, oparta na twardym romańsko-chrześcijańskim etosie, która dała światu Jana Pawała II.

To państwo tysiącletnie, zawsze przeciw ustrojom totalitarnym i pogaństwu. Gdzie panuje rozsądek i poszanowanie dla innych kultur (exemplum: nasza kuchnia narodowa, to karp po żydowsku, ruskie pierogi, fasolka po bretońsku, boeuf strogonow, czy placek po węgiersku).

To kraj, który przywiązany jest do tradycji, wielbi swoich bohaterów, żyjąc teraźniejszością.

Kraj, który łaknie sukcesów, nawet tych sportowych (przypomnę dekadę wzruszeń, z Adamem Małyszem), który nieustannie wybacza (vide...polska piłka nożna), który upomina się, o Wyklętych.

Puentując:

Wszystko, co najgorsze, jest już za nami. Pamiętając o tym, w jak beznadziejnym miejscu była Polska, może będziemy mieć więcej wyrozumiałości i cierpliwości, w dążeniu do normalności.

Bo ja wiem, że się uda.

Wszystkim Wesołego Alleluja!

 

 

 

djmariyo
O mnie djmariyo

niemłody, niewykształcony z niedużego miasta...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości