Europejski śmietnik - Albania

Albania – europejski kraj, który pod względem zamożności nie stoi zbyt wysoko. Kraj, który lada moment stać się może znakomitym przykładem wyręczania się biednymi przez bogatych. Bo oto już niedługo, z państw całej Europy, do tego małego bałkańskiego kraju, spływać mają tony śmieci, które mają być tam składowane/przerabiane – w założeniu poddawane recyklingowi. Rzecz jasna, wszystko odpłatnie.

Problem tylko, jak mówią sami Albańczycy, w ich kraju i służbach. Mianowicie, ani służby celne ani instytucje, które miałyby się tym zająć, już teraz nie radzą sobie ze swoimi obowiązkami. Sama Tirana ma tylko jedno wysypisko śmieci i uznawana jest za jedno z najbardziej zanieczyszczonych miast. Problem przetwórstwa odpadów istnieje w całym kraju. Brak tam także jakiejkolwiek segregacji odpadów. Również i służby celne nie świecą przykładem – wśród przeciwników sprowadzania odpadów, pojawia się zarzut, iż i tak nikt nie będzie w stanie dokładnie sprawdzić, co im podrzucą.

Co więc w praktyce oznacza pogoń za pieniędzmi z „bogatego zachodu”? Całkowite zaśmiecenie i zanieczyszczenie kraju. Zrobienie z Albanii jednego wielkiego wysypiska, na usługach państw bogatszych, które problemu chcą się zwyczajnie pozbyć. Sytuacja ta, to tak jak w przypadku ogólnoświatowej głobalizacji, świetny przykład na eksploatację i wykorzystywanie państw biednych, przez państwa bogate. Tak, jak Chiny, czy państwa półwyspu arabskiego, wykupują ziemię w biednych państwach afrykańskich, by budować tam plantacje na swoje potrzeby, tak mamy i sytuację z pozbywaniem się niepotrzebnych problemów.

W ten właśnie sposób, działa iście wolny rynek. Za pieniądze przekonuje się polityków, którzy zgadzają się na wszystko – w tym eksploatację za pół darmo ich kraju i rodaków. Niestety, wbrew temu, co część wolnościowców twierdzi ( a z różnymi postulatami z Waszej strony się zgadzam), napływ pieniędzy wcale nie zawsze wiąże się z wzrostem zamożności kraju. Wystarczy tu spojrzeć na państwa afrykańskie,w których to pomimo zaangażowaniu wielu milionów dolarów w pomoc, i różnego rodzaju inwestycji, sytuacja się nie zmienia. I nie jest to winą jedynie przyrostu naturalnego i wielu chorób...

Niestety jednak, w Polsce też istnieje duża tendencja do wyzbywania się wszystkiego, dla pieniędzy z zachodu. Szczególnie wśród PO. Zapomina się jednak, że jest to duży zastrzyk gotówki, tylko w krótkim czasie. Bo pieniądze i tak zostaną wydane, a źródło dochodów niestety znika.