Informacja o możliwej (?) albo rzeczywistej (?) rehabilitacji arcybiskupa Juliusza Paetza spadła na mnie jak grom z jasnego nieba. Nie miało znaczenia, czy rehabilitacja jest rozważana, czy może już się dokonała. Ta wiadomość była po prostu koszmarem ! Uważam siebie za "wiernego syna Kościoła", ale coraz częściej mam wrażenie, że ten Kościół wystawia moją wiarę na coraz trudniejsze próby. Jestem w stanie znieść grzeszność kapłanów i hierarchów - wszak to ludzie ulepieni z takiej samej gliny jak ja, grzeszny wierny Kościola Rzymskokatolickego. Jestem w stanie znieść nawet najgorsze upadki kapłanów włącznie z najbardziej bulwersującym czynami. Jednak pomysł jakiegoś - choćby i najważniejszego - kurialisty w Watykanie (wyłączam tu Papieża, bo On chyba nie podjąłby takiej decyzji mając pełne informacje o sprawie arcybiskupa J. Paetza) są przeze mnie nie do przyjęcia ! Zastanawiam się nad sposobem rozumowania tego kogoś. Czy myślał sobie, że w dobie coraz głośniejszych skandali, w które zamieszani są hierarchowie taka decyzja (?), dekret (?) czy innego rodzaju dokument pozostałaby bez echa ? To kompletny brak wyobraźni ! A przede wszystkim zaprzeczenia powołania ! Dobrze się stało, że w jakiś sposób wycofano się z tej decyzji.
Jestem świadom tego, że arcybiskup Juliusz Paetz nie zagląda do Salonu24, a jeśli zagląda, to zapewne nie czyta blogu jakiegoś tam "bytomirka", ale mimo to napiszę, mając nadzieję, że może to dotrze do zainteresowanego inną drogą - postawa arcybiskupa Juliusza Paetza, który został zmuszony do wycofania się z oficjalnego życia Kościoła, a mimo to pełen pychy pojawiał się na różnego rodzaju oficjalnych uroczystościach Kościoła w Polsce - ostatnio na Mszy Świętej beatyfikacyjnej Ks. Jerzego Popiełuszki w Warszawie - to przejaw wyjątkowej arogancji i braku szacunku dla wiernych ! Mam przed sobą zestaw pytań dla uczniów Niższego Seminarium Duchownego w Częstochowie z zakresu Katechizmu Kościoła Katolickiego. Jest to zestaw pytań z zakresu sakramentów. Jedno z pytań brzmi: Jakie jest zadanie kapłana ?Odpowiedź do "wykucia" przez seminarzystę: Prowadzić lud Boży do zbawienia przez głoszenie Słowa Bożego, sprawowanie sakramentów i dobry przykład życia. Na tej podstawie śmiem twierdzić, że arcybiskup Juliuisz Paetz swoim postępowaniem stoi w sprzeczności z Katechizmem Kościoła Katolickiego, Kościoła, którego jest hierarchą !
Inne tematy w dziale Polityka