Każdy patriota kochający Polskę ma obowiązek oszczędzać energię aż do bólu ,inaczej się nie liczy .
Im mniej a za to drożej patriota będzie używał energię tym państwo będzie miało się lepiej .
Ideałem było by ,niepobieranie energii wcale .
Opłata wnoszona państwowym przedsiębiorstwom energetycznym miałaby tylko 2 składniki
1. za gotowość dostarczania energii
2. za utrzymywanie linii przesyłowych .
Prosumenci powinni dopłacać za to że produkuja jakieś nadwyżki które systemowi nie sa potrzebne
tylko stanowią kłopot .
Wniosek wysnuty na podstawie działań patriotycznego rządu .
Na razie 2000 jkwh jest pierszym stopniem wejścia do strefy patriotów polskich .
Potem GUS ustali bohaterów przeciętnych i wybitnych ,którzy wyróznią się patriotyzmem energetycznym
i zniweluja swoje potrzeby do zera .
Będą ordery !!!
w