Prokuratorem prowadzącym jakąś sprawę o przestępstwo powinien być kolega
podejrzanego z przedszkola ,szkoły lub wczasów co najmniej .
Z braku takiego co najmniej sympatyk tej samej partii .
Takie standardy pozwolą na calkowicie obiektywne zakończenie danego dochodzenia .
Wtedy nikt nie bedzie się mógł przyczepić ,że sprawa była prowadzona z nienawiścią ,bo
bedzie jasne ,ze z pełnym zrozumieniem postepowania podejrzanego .
Korzyść będzie dla państwa taka ,ze uwolnimy sady od pracy i kosztów już na etapie
postepowań prokuratorskich i nastąpi na tej umęczonej siepaczami demokratycznymi raj.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo