Wojtek Wojtek
138
BLOG

ze sztachetą w dłoni...

Wojtek Wojtek Polityka Obserwuj notkę 2

W końcówce lat 70. XX w. trudno już było pogodzić się z kolejnym złodziejowem, czyli kolejnym osiedlem domków jednorodzinnych. Wiadomo było tylko, że to "nomenklatura" buduje się za wspólne pieniądze. Były przekazywane wiadomości z ust do ust na temat statków - budowanych w Polsce dla radzieckiego armatora i remontowanych w trybie gwarancyjnym po umownym okresie użytkowania przez sowieckiego armatora. 

Wielokrotnie też zwracano uwagę na transport polskich produktów na rosyjski rynek za bezcen, kiedy w Polsce brakowało wszystkiego. Polscy pracownicy wyjeżdżali na kontrakty zagraniczne, którym  patronowała państwowa firma pozyskująca kadry kolejnych pracowników.

Nic więc dziwnego, że któregoś dnia polskie społeczeństwo powiedziało "dość" i przyspawano któryś z pociągów z ładunkiem na WSCHÓD do szyn... Potem mieliśmy tylko echo kolejnych przerw w racy, oczywiście nieuzasadnionych. Kto pamięta ten okres, na pewno doświadczył problemów z łącznością telefoniczną z obszarami, o których w "dzienniku telewizyjnym" o godzinie 20 mówiono o nieuzasadnionych przecież protestach. Studenci przełomu lat 1979/1980 pamiętają akcje przygotowujące do ogólnokrajowego strajku wspierającego załogi polskich przedsiębiorstw... A wszystko stanęło w sierpniu 1980 roku.

image

https://pbs.twimg.com/media/DIiMY3JXUAEDVgH.jpg:large


Nieśmiało gdzieś w połowie sierpnia tego roku pojawił się w polskiej telewizji pewien wąsaty robotnik, który miał stanąć na czele strajku w Stoczni Gdańskiej...

Dzisiaj ten sam "nieznany obywatel" zaczyna grozić zamieszkami ulicznymi. Cóż, sztacheciarz wraca pamięcią do swych młodych lat... 

image

https://fakty.interia.pl/polska/news-lech-walesa-jesli-nie-odstawimy-rzadu-spotkamy-sie-na-ulicy,nId,4277699  


Może warto dowiedzieć się czegoś więcej w sprawie...


https://youtu.be/wSKobgZb8tI




Wojtek
O mnie Wojtek

O mnie świadczą moje słowa...  .

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka