Wojtek Wojtek
264
BLOG

Nowe otwarcie Elbląga

Wojtek Wojtek Polityka Obserwuj notkę 23

Elbląg ma tradycje portu morskiego i tylko postanowienia w sprawie granic po zakończeniu II wojny światowej doprowadziły do likwidacji tej tradycji. Czy można odzyskać Elbląg jako port morski ?

W tym przypadku trudno jest wypowiedzieć się jednoznacznie. Może więc spojrzeć z dystansem na historię ośrodków morskich...

Osady portowe powstawały wszędzie tam, gdzie istniała możliwość zawijania statków morskich. Teoretycznie były to plaże przy znacznej głębokości morza. Najczęściej było to ujście rzeki - na tyle głębokiej, by była "przynajmniej stopa wody pod kilem"...

No i brzegi - na tyle mocne, że nie osuwały się pod wpływem działania fal. Na tych brzegach zakładano magazyny i place przeładunkowe. Sprawny przeładunek gwarantował zainteresowanie przewoźników morskich. Z kolei duże ilości ładunku wymagały dobrze rozwiniętej sieci dróg bitych, a w przyszłości dostępu do szlaków kolejowych. A ruch statków wymagał znacznej liczby pracowników portowych.

Czasem ujście rzeki było na znacznej długość odpowiednio głębokie, chociaż sam port był już w strefie "wód śródlądowych". I tak właśnie było z rzeką Elbląg. Chociaż do morza było trzeba długo jeszcze płynąć, to sam port znalazł się już wcięty głęboko w ląd. Przy sprawnej organizacji oraz dogodnych warunkach geologicznych można było rozwinąć osadę do postaci portu miejskiego...

Dzisiaj inwestor zakłada funkcjonowanie na kilka lat w tym samym miejscu i produkcję jedynie do poziomu nasycenia rynku. Kiedyś było jednak zupełnie inaczej. Owszem, pomysł pojawiał się co jakiś czas, ale realizacja planu wymagała czasu. Dlatego inwestycja mogła funkcjonować przez kilka wieków...

Chociaż nadszedł taki dzień, że wszyscy chętni dorwali się "złotej kury" i oskubali z jej złotych piórek. A samą "kurę" upiekli i zjedli...


image

Mniej więcej tyle pozostało z dawnego portu morskiego w Elblągu...(http://www.pttk.elblag.com.pl/kfk/galeria,zdjecia,4,38,port_morski_w_elblagu_przed_wojna_i_obecny)


Obawiam się, że podobnie potoczyły się wydarzenia w Elblągu. Na początku lat 90. XX w. Skarb Państwa przekazał swój majątek samorządowi - by ten zorganizował się w sprawny zespół zarządzający i zwielokrotnił przychody... Ale nie zawsze zamiary dają się skutecznie realizować. Każdy - kto mógł w tamtym czasie złapać cokolwiek dla siebie - chapnął ile mu udało się. Potem dzielił ... i rządził tak długo, na ile starczyło mu kasy.

Dzisiaj współwłaścicieli majątku produkcyjnego Elbląga prawdopodobnie jest aż nadto wielu, by tym zbiorowiskiem skutecznie zarządzać. A jeżeli rzeczywiście tak jest - to trzeba szukać nowych rozwiązań...


image

Jeżeli spojrzymy ze znacznej wysokości, to widać, że regulacja ujścia rzeki Elbląg pozwoliła na utworzenie nowych obszarów lądowych... To właśnie one mogą stać się zalążkiem nowego portu przeładunkowego, już poza strefą zwartej zabudowy miasta... (zrzut ekranu: <https://www.youtube.com/watch?v=EsgoXLiU3bQ>, 11:58


I wygląda na to - że jest taka właśnie opcja...

Zacznijmy od początku - śródlądowy port morski to system przeładunkowy towarów - z jednej strony - przeznaczonych na eksport w dalekie kraje, dla innych jest to miejsce składowania towarów przeznaczonych do rozwiezienia na terytorium całego państwa. Prawdopodobnie teraz okazuje się, że substancja majątkowa byłego portu została zagospodarowana w sposób uniemożliwiający jej racjonalne wykorzystanie. Więc trzeba zapomnieć o "wykupywaniu" poszczególnych części dawnej substancji portowej i... zastanowić się nad nową lokalizacją portu.

Zakładam, że stary układ miasta nie pozwala na przeprowadzenie nowych szlaków kolejowych oraz węzłów drogowych, by w Elblągu przywrócić port morski. Pozostaje więc wykorzystanie skanalizowanej części ujścia rzeki Elbląg na utworzenie nowych miejsc składowania towarów. A nowe centra składowe same zadbają o połączenia z pozostałymi ośrodkami gospodarczymi. Samo miasto już nie będzie miało "swojego" portu w rozumieniu odbudowy inwestycji. Pozostaje więc tylko koryto, które pozwoli na obrót statku i jego powrót na morze...

A ładunek będzie przeładowany już w nowym miejscu, na nowym obszarze wzdłuż koryta. I nie Gmina Elbląg będzie właścicielem tego portu - nowego portu, spełniającego wymagania współczesnej polityki transportowej... 

Wojtek
O mnie Wojtek

O mnie świadczą moje słowa...  .

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka