Wojtek Wojtek
108
BLOG

ten 4 czerwca...

Wojtek Wojtek Polityka Obserwuj notkę 2

Na dzień 4 czerwca 2023 roku pewna grupa polityków, którzy mieli przecież "swoje pięć minut", zwołała się na triumfalną paradę w stolicy...

Owszem, dzień 4 czerwca niespełna ćwierć wieku temu był bardzo ważnym dniem. W 1989 roku właśnie w dniu 4 czerwca miały miejsce wybory parlamentarne. To właśnie wtedy z ufnością udaliśmy się do urn wyborczych, by wybrać posłów i senatorów do parlamentu - już nie "prl-owskiego". Miały to być symboliczne wybory, na które liczyliśmy w sierpniu 1980 roku.

Niestety, po wyzwoleniu spod niemieckiego jarzma - tego samego - o którym dzisiaj mówi się "nazistowskie" - Polska znalazła się w zupełnie nowych granicach. Po kilkuset latach wróciły do Polski ziemie Piastów oraz Pomorze. Niestety, ziemie państwa polskiego na Kresach zostały przejęte przez Związek Zdradziecki. I tak oto utraciliśmy Lwów i Tarnopol, utraciliśmy część obszarów, które kiedyś - w ramach Unii Polsko-Litewskiej znalazły się w zarządzie Państwa Polskiego. Zawiłości historyczne wynikały z różnych działań, nie tylko władz królestwa. 

Niemniej - po II wojnie światowej Polska znów stała się krajem bardzo zależnym od polityki ZSRR pod przywództwem Józefa Stalina.

Dokładnie tego samego Stalina, który w sierpniu 1939 roku odpowiadał za podpisanie traktatu znanego jako pakt "Ribentrop-Mołotow" i w wyniku którego w dniu 17 września 1939 roku wydał rozkaz wkroczenia radzieckich jednostek na terytorium państwa polskiego broniącego się przed oddziałami niemieckim najeżdżającymi polskie terytorium od 1 września 1939 roku.

Nowa administracja ustanowiła nowe prawo na terenach rzekomo porzuconych przez rząd polski... i równocześnie tym ziemiom nadała status Republik - Litewskiej, Białoruskiej i Ukraińskiej - niepolegających administracji państwa polskiego. Tym samym utworzono "Generalną Gubernię" - czyli obszar "byłego państwa polskiego", który nie został zajęty przez administrację niemiecką i miał stanowić strefę ekonomiczną podlegającą zwierzchnictwu III Rzeszy Niemieckiej...

W tym miejscu należy przypomnieć, że termin "Generalna Gubernia" jest terminem potocznym. Właściwą nazwą jest "Generalne Gubernatorstwo" - w rozumieniu jednostki administracyjnej utworzonej dekretem Adolfa Hitlera z października 1939 roku.

Termin "generalna gubernia" jest nawiązaniem do wcześniejszego okresu historycznego, kiedy to Rosja była podzielona na "gubernie" a jedną z nich był obszar Polski przyłączony do Rosji w trybie rozbiorów.

Jeżeli mówimy "gubernia" - to dotyczy to okresu Rosji carskiej. W 1939 roku dekretem A. Hitlera utworzono "Generalne Gubernatorstwo". Są to absolutnie dwa różne terminy, chociaż - w mowie potocznej - chodzi o okres II wojny światowej i okupacji Polski przez Niemcy... 


Po zakończeniu II wojny światowej administracja Polski była mocno zależna od wpływów Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego a "sierpień 1980 roku" był próbą uwolnienia się od tego wpływu. Niestety, władze PRL podjęły utajnione działania zmierzające do przywrócenia stanu początkowego zmienionego paktem z "Solidarnością" pod przewodnictwem Lecha  Wałęsy w twór niezbyt wygodny dla działaczy PZPR. Ostatecznie doszło do zawieszenia swobód obywatelskich a WRON (Wojskowa Rada ocalenia Narodowego) pod przywództwem Wojciecha Jaruzelskiego wprowadziła stan wojenny - który zablokował podjęte wcześniej próby reformy zarządzania państwem. Po kilku latach "OPOZYCJA" działająca w "podziemiu"  doprowadziła do wyłonienia nowego składu sejmu, który byłby zgodny z wolą wyborców. Niestety, nie wszystko udało się doprowadzić do końca. Grupa członków podziemnej opozycji działającej w strukturach KOR (Komitet Obrony Robotników) - m.in. Kuroń, Michnik, Onyszkiewicz - podjęła negocjacje poza oficjalnym zarządem OPOZYCJI i doprowadziła do niejawnego porozumienia z grupą osób pełniących funkcje w zarządzaniu państwem. Doszło do niejawnych ustaleń co do podziału mandatów w Sejmie oraz w Senacie.


image

[4 czerwca, wybory]


W dniu 4 czerwca 1989 roku - w I turze wyborów - wyborcy dokonali wyboru kandydatów w taki sposób, że w żaden sposób nie przystawał on do podziału mandatów między "rządem" i "opozycją" dokonanym w utajnionych przed społeczeństwem negocjacjach.

W tej sytuacji należało dokonać pewnych zmian Ordynacji Wyborczej w taki sposób, aby przeforsować wcześniej ustalony podział mandatów między rywalizujące strony "umowy"... W terminie II tury wyborów dokonano pewnych zmian w realizacji wcześniej przyjętych oficjalnie zasad. Wkrótce społeczeństwo nie miało już wątpliwości, że "wróciło" stare.

Teraz,  mniej więcej ćwierć wieku po tych wydarzeniach, gremialna hucpa ma przypomnieć - komu należy się władza... 



Wojtek
O mnie Wojtek

O mnie świadczą moje słowa...  .

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka