Wiadomo, ile strat poczyniły wody powodziowe we wrześniu. Straty są ogromne, szczególnie dla ludzi, którzy stracili swoje rzeczy osobiste, mieszkanie, samochód, warsztat pracy.
Określenie odszkodowania to sprawa ubezpieczeń, ale wsparcie z uwagi na wydarzenie losowe - to zupełnie inny temat.
Zakres prac naprawczych jest ogromny - zniszczone piwnice, garaże i partery budynków to często straty na poziomie stu procent.
Doraźne wsparcie na poziomie nie przekraczającym odszkodowania należnego można wypłacać w trybie zaliczkowym.
Burmistrz urzędowo poświadcza zniszczenia powodziowe, zaświadczenie jest podstawą wypłaty zaliczki poszkodowanym. Takie działanie zabezpieczy wiele rodzin w podstawowe artykuły, większa kwota pozwoli na przystąpienie do wstępnego osuszania budynków.
Problemem szczególnym będzie wsparcie rodzin z budynków zagrożonych katastrofą budowlaną w związku ze szkodami powodziowymi - ale przecież to wszystko można udokumentować fotograficznie i taką dokumentację zdeponować w urzędzie gminy do dalszego opracowania.
Rząd opracował zasady działania na obszarach dotkniętych klęską żywiołową - więc podstawa prawna jest... A zabezpieczenie wypłaconych środków powinien zagwarantować rząd...
Czy na to trzeba tygodni debatowania komisji sejmowych ?
https://www.youtube.com/watch?v=AbD75oymI2Q
Inne tematy w dziale Polityka