Idea przywrócenia powszechnego prawa do posiadania broni w mojej ocenie zasługuje na rozważenie. Przede wszystkim należało by zastanowić się, w jakim znaczeniu prawo do posiadania broni może jest powszechne.
Mam tu na myśli coś znacznie większego, aniżeli pas z rewolwerami wzorem amerykańskich kowboi. Tu wzorcem dla mnie jest filozofia technik walk Wschodu, filozofia znanego w Europie "karate", ale nie jako umiejętnosć nabywana na kursach samoobrony, ale wzór dawnych japońskich, chińskich czy koreańskich sztuk walki.
Nie myślę jednal o idealnym naśladownictwie, kiedy staramy się poznać nazwy figur bojwych czy rzutów w języku chińskim czy japońskim. Myślę o wdrożeniu ideologii rycerskiej, kiedy to rycerz był wzorem cnót, czyli moralnej postawy przyjętej za wzorcowy model naśladownictwa.
Daleko mi do ubierania się w stroje wzorowane na uniformach samurajskich, czy też w kute ze stali zbroje rycerzy. Bardziej jest to dla mnie rozwijanie patriotyzmu, zdobywanie kolejnych stopni poznawania technik i sprzętu bojowego. Uważam, że musi być również możliwość rywalizacji sportowej z wykorzystaniem obowiązujących norm.
Koncepcja może być realizowana na kilka różnych sposobów. Jednym z nich jest drużyna harcerska, gdzie grupa młodzieży jest związana wspólną pasją przeżywania przygody.
Innym wzorcem może być obrona terytorialna kraju. Tu można tworzyć różne drużyny, któ©e przez jakiś czas będą zaspokajać zainteresowania ich uczestników. Przeszkolenie, jakie otrzyma młody człowiek może przydać sie zawsze i nie chodzi mi tutaj o opanowanie jednego czy dwch technik zabijania. Owszem, powinno byś przeszkolenie bojowe na aktualnym sprzęcie, bez limitu pocisków na osobę, ale róœnież niech będzie to rywalizacja sportowa. Tu, zamiast nart czy piłki, byłyby urządzenia zdolne trafić w odległy cel. Podobnie, jak ten sam nóż może służyć w gospodarstwie domowym, ale zawsze może być bardzo groźnym orężem.
Myślę, że tu wprowadzenie pewnych filozofii ze sztuk walki ludów wchodnich może być tym nośnikiem pozytywnego przesłania, ale też ukierunkowanie umiejętnosci posługiwania się bronią w kierunku obrony przed złem.
Tak widzę powszechność prawa do posiadania broni. Jest to przede wszystkim umiejętność posługiwania się nią w ściśle określonym celu obrony przed przemocą.
Zapraszam też do zapoznania się z treścią bardzo interesującego artykułu nawiązującego do idei powszechnego posiadania broni. Uważam, że komuś bardzo zależy na rozbrojeniu społeczeństw, dzięki czemu byłyby łatwym celem dla niewielkiej grupy dobrze przeszkolonych komandosów :
Likwidacja wojsk obrony terytorialnej.
Objęcie urzędu ministra obrony przez Bogdana Klicha w listopadzie 2007 r. zapoczątkowało proces całkowitej likwidacji wojsk obrony terytorialnej. W lipcu 2008 r. wszystkie istniejące dotąd bataliony OT zostały przeformowane w zmechanizowane. I tak 1 Batalion OT (dawna 1. Gdańską Brygadę Obrony Terytorialnej) 1 lipca 2008 , rozkazem dowódcy Wojsk Lądowych, został przekształcony w 1 batalion zmechanizowany, który włączono w skład 7 Pomorskiej Brygady Obrony Wybrzeża. Także 1 lipca 2008 r. 14 batalion OT (była 14. Brygada Obrony Terytorialnej) włączono w skład 21 Brygady Strzelców Podhalańskich jako 14 batalion zmechanizowany. Następnie 22 batalion piechoty górskiej Obrony Terytorialnej (była 22. Karpacka Brygada Piechoty Górskiej OT) z dniem 1 lipca 2008 został podporządkowany 21 Brygadzie Strzelców Podhalańskich zamieniając nazwę na 22 batalion piechoty górskiej. Rozformowano 18 batalion OT (18. Brygada Obrony Terytorialnej) tworząc na jego bazie 1 lipca 2009 r. 18 pułk rozpoznawczy. Zakończyła istnienie wybijająca się 3. Zamojska Brygada OT. W styczniu 2008 r. brygadę przeformowano w batalion OT, a 1 lipca 2008 r. włączono do 3 Brygady Zmechanizowanej w Lublinie z jednoczesnym przekształceniem w 3 batalion zmechanizowany. W ten sposób wojska obrony terytorialnej zostały całkowicie zlikwidowane.
Czytaj całość:
https://obronanarodowa.pl/artykuly/display/koncepcja-utworzenia-wojsk-obrony-terytorialnej-w-silach-zbrojnych-rp-wedlug-dr-hab-romualda-szeremietiewa
