Myślę, że wielka batalia o "wolne od handlu niedziele" ma dwie twarze. Jedna - że jest to niby "związek zawodowy", ta druga - to komunistyczna arogancja jeszcze z czasów PRL.
Myślę, że warto przypomnieć czasy AWS SOLIDARNOŚĆ, kte były niczym PSL przy PO - takie niby to "związki zawodowe", a tak naprawdę była to ignorancja ludu pracującego.
Uważam, że PiS powinien odciąć się od tego pseudo związku zawodowego, który przesiąknięty jest na wskroś ideą dyktatury robotniczej. Przykładów nie trzeba wiele - brak poszanowania cudzej godności, kiedy idzie o interes konkretnej osoby, to powołuje się ona na liczne normy społeczne, na zasady humanitarne... ale nie daj Boże pana z chama. Kierownicy wywodzący się z awansu społecznego to obecnie plaga społeczna, ci ludzie są żądni nienawiści i usuną ze swej drogi awansu zawodowego każdego potencjalnego konkurenta, który mógłby być lepszym na kierowniczym stanowisku.
Teraz trwa batalia o "wolne niedziele" w trosce o pracowników handlu. A ja pytam się - kto nam zafundował to gremium kierownicze, które pasożytuje na pracownikach ?
Gdzie jest to kierownictwo, które zwalnia dobryych pracowników a pozostałych za nędzne grosze wyzyskuje i wymienia na bardziej zdatnych do pracy, bez żenady uniemożliwiają zatrudnienie wszystkim po 50 roku życia ?
Uważam, że czas odciąć się od "elity" związku zawodowego Solidarność !
