Media poinformowały, że jedna pani dała po buzi innej pani dlatego, że ta przeszkadzała w wypowiedzi ważnych osób. Efekt jest taki, że
https://fakty.interia.pl/polska/news-spoliczkowala-protestujaca-jest-akt-oskarzenia,nId,2626481
Jarosław Kaczyński ,
adwokat pani, która dostała w buzię, wytoczy innej pani proces o pobicie...
Myślę, że jest to bardzo dobre rozwiązanie a niezawisły sąd sprawdzi okoliczności, dlaczego pani, która dostała po buzi, prowokowała inne osoby do takiego zachowania się. Nie chcę tutaj wpływać na ocenę niezawisłego sądu w sprawie. Chciałbym jednak zwrócić uwagę Suwerena na prowokacyjność zachowania kończącego się dokonaniem czynu uprawniającego do ukarania osoby, która dopuści się "walnięcia z liścia" jako osoba sprowokowana...
Myślę, że internauci sprawdzą się w sytuacji wspomożenia wymiaru sprawiedliwości i przedłożą dostatecznie dużo świadectw umożliwiających podjęcie uchwały sądu zgodnej z intencją zachowania się tej pani w miejscach publicznych.
Komentarze