wybitni architekci zbrodni Himmler, Hitler, Eichmann, Dzierżyński, Lenin, Stalin, Pol Pot, Mao zanim przystąpili do wyrzynania milionów ludzi, najpierw degradowali ich, a to do podludzi obcych rasowo, a to do wrogów ludu obcych klasowo. odmawiali im prawa do bycia ludźmi.
nasz drogi Freeman, pasterz uroczego stadka klakierów i potakiwaczy, wszystkich, którymi gardzi sprowadza do tzw "kopytniaków". wiadomo, to co ma kopyta to bydło, a bydło się zamyka w oborze.
swędzą rece, panie Freeman, żeby taką oborę, wypakowaną kopytniakami podpalić, c'nie? dawno temu, tacy jak pan, panie Freemanie, z sąsiadami palili stodoły. tam byli nie ludzie, tylko podludzie. oborę z kopytniakami łatwo spalić. tak jak łatwo odpalić silnik diesla, łatwiej niż co 10 minut polewać lufy zimną wodą jak to robili pańscy, panie Freeman, duchowi przodkowie w Babim Jarze. łatwo spłukiwać skórzane fartuchy bieżącą wodą, a otępiały umysł gorzałą, jak to bywało w piwnicach CzeKi. łatwo, bo przecież to podludzie, wrogowie ludu, kopytniaki. logiczny łańcuch. gratulacje.
dziękuję za bana, mam nadzieję, że teraz będzie bezterminowy.
Jestem dumnym przyjacielem
“Myśl o zdjęciu zawsze przed jego zrobieniem i po. Nigdy w trakcie. Sekretem jest czas. Nie musisz działać szybko. Fotografowany model musi zapomnieć o tobie, a gdy już to się stanie musisz działać bardzo szybko.”
Henri Cartier-Bresson
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości