Wiem, że trochę późno z tymi zarzutami w stosunku do prof. Królikowskiego, ale lepiej teraz niż gdyby znalazł się jako współautor projektów ustaw o KRS i SN na stronie głównej prezydenckiego przedłożenia. Wszak od końca lipca słyszymy zewsząd, że krystalicznie czysty prawnik, oblat z Opus Dei współtworzy kompromisowy projekt w/w ustaw godzący radykalne zmiany, ze zgodnością z Ustawą Zasadniczą.
Teraz, przed ogłoszeniem projektów, PAD ma pole manewru. Potem, gdyby zarzuty okazały się zasadne, znalazłby się w pułapce jako korzystający z usług mafijnego papugi, który udostępnił swoje konto do prania brudnych pieniędzy, a na dodatek przytulił z nich 1 mln na własne potrzeby.
Na marginesie trzeba wspomnieć, że śledztwo to zostało zapoczątkowane pod rządami Seremeta !
PS.
Takie sprawy nigdy nie są proste. Wczoraj, dwa dni przed wyborami zacne grono prawników- ekspertów z Bundestagu, opublikowało raport w którym zarzuca Merkel złamanie prawa w sprawie wpuszczenia nachodźców do Niemiec w 2015 roku i nikt nie czyni im zarzutu, że mogliby zrobić to kiedy indziej, lub zamieść sprawę pod dywan.
Miłego wieczoru
___________________