Zachęcony medialną nawalanką znalazłem odpowiednią chmurkę i obejrzałem wszystkie 5 odcinków ciurkiem. Myślę że serial ma przyszłość, bo gatunek i tematyka zupełnie u nas niewyeksploatowana i z dużym potencjałem nagłych zwrotów akcji, wątków sensacyjnych i romansowych. Jest też okazja by nadrobić zaległości w znajomości historii własnego kraju w domu, skoro nie ma jej w szkole.
Produkcja ma również szansę być rozsądna kosztowo, jako że mamy w Polsce wiele grup rekonstrukcyjnych, z własnymi strojami i wyposażeniem, więc komputerowe rozmnażanie drugiego planu nie będzie pewnie potrzebne .
Pierwsze kilka odcinków ma typowe dolegliwości wieku dziecięcego: Aktorzy (oprócz starych wyjadaczy) nie nauczyli się jeszcze grać ze sobą, wyraźnie brak precyzyjnego storyboardu, a montażysta nie może się zdecydować, który wątek jest główny, a które poboczne więc ciągnie wszystkie równo, zamulając narrację.
Pierwsze koty za płoty i w kolejnych odcinkach( widziałem 5), jest już trochę lepiej.
PS Nie mogłem się oprzeć skojarzeniu króla Władysława z Bohdanem Smoleniem, a te złote monety na oczach wprost cudowne !
Pozdrawiam deszczowo
Inne tematy w dziale Kultura