dodozaur dodozaur
159
BLOG

Czy partia musi (powinna ) mieć program ?

dodozaur dodozaur PO Obserwuj temat Obserwuj notkę 7


Takie to rozważania snują się po sieci w kontekście zarzutów, że totalni nie mają programu, ale Tusk tak szeroko siecią łowił, że jakikolwiek program dla takiej zbieraniny byłby zabójczy. Nigdy nie udałoby się uszyć takiego sztandaru, żeby wszyscy na których Rudzielec miał chęć, byli gotowi na nim swój podpis złożyć.

Stąd programu nie było i za pierwszym a nawet drugim razem udało się wyborców oszukać hasłami typu : Młodzi wykształceni z wielkich miast, zabierz babci dowód, ciepła woda w kranie, nie róbmy polityki, róbmy ..., czy haratanie w gałę, taka tam post-polityka dająca różnym grupom zgrabne bon moty, żeby się mogły z nimi identyfikować

Przy manipulacyjnych talentach Tuska starczyło tego wiatru w żagle do połowy drugiej kadencji, a potem była dezercja do Brukseli i Efka z kotlecikiem królowała na krajowym rynku do wyborów.

Po przygniatającej( co do skali skutków) przegranej Grześ kontynuował tą strategię  głosząc hasło "Ulica i zagranica" genialne w swej wymowie i prostocie (choć nie sądzę aby to on je wymyslił) i równie genialnym hasłem Holland, "żeby było, tak jak było " 

Rzeczywiście zjednoczyły te hasła cały antyPiS i była to słuszna strategia, pod takim wszakże warunkiem, że uda się szybko zmobilizować tak masowy ruch, który nie wdając się w intelektualne wywody i moralne dylematy, zmiecie rząd z powierzchni ziemi, zanim ten zdoła okrzepnąć.

Zapowiadało się nawet obiecująco, ale z wielu powodów nie wyszło. Chyba tym co zdecydowało, były problemy wizerunkowe po stronie totalnych i całkiem sensowna polityka gospodarcza i społeczna po stronie rządzących. Teraz mamy kolejną fazę, w której na masowe protesty nie ma już chyba paliwa, więc, żeby nie zniknąć z medialnych jedynek powołano radykalne bojówki, które już nie liczbą, ale spektakularnymi wyczynami w eksponowanych miejscach próbują skupiać na sobie uwagę mediów. 

Co dalej , czy może przetrwać i przekonać do siebie opozycja bez programu ? Teza, że opozycja program ma, tylko nie ogłasza żeby go nie spalić , jest sensowną zanętą, ale gdyby tak było, ze strony intelektualnego zaplecza totalnych pojawiałyby się jakieś zalążki, jakieś tezy, czy koncepcje choćby cień tego jakie plany i propozycje mają partie opozycyjne dla przyszłych wyborców, a tu jest pustka i stara zdarta płyta o złamanej Konstytucji i wsadzaniu do paki obecnie rządzących po wygraniu wyborów.

To nie jest program, który może wygrać wybory, ani nawet pozwolić na zachowanie obecnej pozycji 

Ruszcie głowami, jeśli chcecie przeżyć !

Dobrego dnia

_____________________-

dodozaur
O mnie dodozaur

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka