Od razu chcę, żeby było jasne. Uważam, że pilniejszą sprawą jest reforma prokuratury, która działa o wiele gorzej niż sądownictwo. W dodatku jakość pracy sędziów jest ściśle zależna od jakości pracy prokuratury. Gdy prokuratorzy przez lata nie potrafią zebrać materiału dla sędziego w najprostszych sprawach i tylko wnioskują o areszt, bo są bezradni i boją się mataczenia, to nic dziwnego, że sędziowie źle pracują. Najlepszym więc sposobem poprawy polskiego sądownictwa jest zreformowanie polskiej prokuratury. Ale wiem, ze nie tego oczekujecie - spodziewacie się po mnie, że jak zawsze podam proste, skuteczne i genialne rozwiązanie problemu, który teraz jest nagłośniony przez propagandę, a którego nikt nie potrafi rozwiązać. Ten problem to: jak poprawić jakość sądów bez reformowania prokuratury.
Zacznę od omówienia celów reformy sądownictwa. O co właściwie chodzi reformatorom? Jaką oni mają wizję stanu do którego dążą? Odpowiedź jest oczywista: nie mają wizji. Ale to zbyt proste. Oni po prostu nie są świadomi swoich dążeń, okłamują lud już tak długo, że stali się ofiarą swoich kłamstw - oni mają wizję, ale ona jest wyparta i przez to nieświadoma. Kiedy zajrzymy im do wnętrza, kiedy zobaczymy ich cele, od razu łatwiej będzie zrozumieć, jakie cele powinny przyświecać ludziom dobrej woli.
Obecne cele reformy sądownictwa są dwa: Po pierwsze, rząd chce zmusić sędziów-przestępców do zapisania się do PiS, aby wzmocnili oni szeregi Partii. Po drugie, prawo po reformie ma być takie, żeby każdy sędzia miał obowiązek konsultować się z Rydzykiem (ewentualnie z Dudą lub Ziobrą, gdy Rydzyk jest zajęty) przed wydaniem wyroku. Kiedy już widzimy jasno, jakie są cele obecnej reformy sądownictwa, łatwo dostrzeżemy, jakie powinny być dobre cele tej reformy:
1. Każda osoba, która skontaktuje się z sędzią w celu wpłynięcia na wyrok lub orzeczenie, podlega karze pozbawienia wolności. To przestępstwo nie może być objęte żadnym immunitetem. Nawet jeśli zadzwoni poseł, prezydent, inny sędzia... to zostaje natychmiast aresztowany.
2. Sędzia nie może być członkiem żadnej partii ani organizacji z jednym wyjątkiem - musi być członkiem Towarzystwa Sędziów Polskich. TSP musi mieć statut określający sąd honorowy i kodeks honorowy, który musi być szerszy i surowszy niż kodeks karny. Sąd honorowy wyklucza sędziego z TSP, a to automatycznie pozbawia go prawa do wykonywania zawodu.
I na koniec oczekiwana recepta, jak wprowadzić w życie reformę, aby osiągnąć powyższe cele? Wszystko wydaje się proste poza jednym. W jaki sposób zdefiniować skład pierwszego sądu honorowego TSP. Kto i w jaki sposób powinien wybrać spośród sędziów tych najuczciwszych, którzy chętnie u skutecznie oczyszczą środowisko z przestępców?
Jest oczywiste, że nie wolno dopuścić polityków do procesu weryfikacji sędziów - ostanie badania opinii publicznej potwierdzają starą prawdę, że najbardziej pogardzaną przez Polaków grupą zawodową są politycy. Kogo więc obsadzimy w roli weryfikatora? Może dziennikarzy? W końcu jest to czwarta władza, której nie obejmuje zasada trójpodziału - tylko prasa nie ma zakazu wpływania na sędziów. Niezawisłość i niezależność są zdefiniowane względem władzy ustawodawczej i wykonawczej. To bardzo ważne, żeby to zrozumieć, więc chwilę się zatrzymamy przy tej kwestii.
Czy możliwa jest niezależność? Prawa fizyki mówią, że jest ona niemożliwa. Od kogo więc zależni są sędziowie? Przykładem jest rodzina - sędzia zależny jest od bliskich, jak każdy człowiek. Może dobry sędzia jest dobry dlatego, że żona mu doradza, jak osądzić oskarżonego? Poza tym są inni ludzie, są geny, nawet fenotyp rozszerzony ma swoje wpływy... Sędzia jest więc zależny fizycznie i psychologicznie od innych ludzi, którzy go osądzają i nim manipulują... a mimo to prawnie i politycznie sędziowie są i muszą pozostać niezależni. Jak więc zebrać wiarygodny, kompletny, szczegółowy, uśredniony osąd ludzi o sędziach? Oto moja recepta. Niech dziennikarze różnych opcji pogrzebią w życiorysach i poobrzucają błotem wszystkich sędziów... Ci, którzy wyjdą z tego czyści, dostaną pełnię władzy jako sąd honorowy... i reforma dalej pójdzie już jak z płatka
