doku doku
392
BLOG

Program Zagłady Żydów

doku doku Polityka Obserwuj notkę 41

Warto rozumieć prawdę o programie zagłady Żydów, nazywanej Holokaustem.

Trudno określić precyzyjnie, kiedy rozpoczęła się realizacja programu zagłady Żydów. Początkowo mordy Niemców miały charakter tradycyjnego ludobójstwa przypominającego dawne pogromy. Jednak już wtedy kiełkowały plany ujęcia tych pogromów w program szerszy i zinstytucjonalizowany przez państwo. Historia przyjmuje symboliczną datę 20 stycznia 1942 roku za początek Holokaustu, czyli datę konferencji w Wannsee, na której zatwierdzono plany i decyzje mające usprawnić ludobójstwo niemieckie na Żydach (i Cyganach). Faktycznie jednak realizacja tego programu zaczęła się wcześniej – cytat z Wikipedii:

„Masowe mordy ludności żydowskiej dokonywane przez Einsatzgruppen rozpoczęły się w sierpniu 1941 roku po ataku na ZSRR. Od 1 listopada 1941 roku trwała już budowa pierwszego obozu ze stacjonarnymi komorami gazowymi w Bełżcu, a od grudnia 1941 trwały mordy Żydów z wykorzystaniem komór gazowych w ciężarówkach w obozie Kulmhof.„

Zakończę ten wstęp przypomnieniem, że prawdę poznajemy po tym, że zawsze trafia w sedno, rozjaśnia mroki w umyśle, wywołuje uczucie ulgi i wrażenie oczywistości w rodzaju: „jasne jak Słońce i proste jak drut – jak mogłem tego nie zauważyć?!”.

Popatrzmy najpierw na geografię Holokaustu. Gdzie mieszkali Żydzi w 1939 w Europie? Najwięcej ich było w Polsce i na Rusi. Ponieważ celem Niemców było wymordowanie wszystkich Żydów z całej Europy, oczywistą lokalizacją, z geograficznego punktu widzenia, obozów zagłady były ziemie polskie. Trzeba było zbudować infrastrukturę, żeby specjalnymi dodatkowymi pociągami przewieźć miliony Żydów poza rozkładem. Wyobraźmy sobie strumienie Żydów płynące z całej Europy do tego centrum zagłady, które Niemcy specjalnie zbudowali - kilka ośrodków specjalnie wyposażonych, aby były wydajnymi fabrykami do zabijania. Jak szerokie były te strumienie? Cieniutkie strumyczki płynące na wchód z zachodniej Europy i szerokie strumienie płynące z ziem ruskich i polskich na zachód. Jest oczywiste, że centrum zagłady musiało zostać zbudowane w Polsce.

Gdyby nie geografia i ekonomia decydowały, wtedy inne czynniki można by uwzględniać. Zauważmy gorliwość z jaką Chorwaci, Ukraińcy, Słowacy, Austriacy i Francuzi służyli i pomagali Niemcom w ich dziele Zagłady. Polacy przeciwnie – podobnie jak Duńczycy czy Włosi, naród nasz odmawiał żądaniom Niemców i sabotował ich wysiłki w realizacji Holokaustu. Zastanówmy się, o ileż wygodniej byłoby Niemcom zbudować i eksploatować obozy zagłady w przyjaznym kraju, w otoczeniu współpracującej ludności, zamiast budować je w Polsce we wrogim otoczeniu – w kraju pełnym partyzantów. Tylko Serbowie byli bardziej wrogo od nas nastawieni do współpracy z Niemcami. Względy ekonomicznie i logistyczne przeważyły – mimo wrogiej ludności Niemcy wybrały Polskę. Gdy wybrali np. Chorwację, to nic by nie musieli robić – Chorwaci by wszystko chętnie zrobili własnymi rękami, zresztą robili to i tak z własnej szczerej nienawiści . Szczególnie uwielbiali własnoręcznie wbijać młotkiem gwoździe w głowy – nawet niektórzy Niemcy byli przerażeni okrucieństwem Chorwatów…

A jednak Niemcy postanowili zbudować obozy zagłady w Polsce – w kraju, w którym nie dało się znaleźć żadnej partii, żadnej organizacji ani instytucji, która zgodziłaby się współpracować z Niemcami. Musieli Niemcy werbować wśród najgorszych zwyrodnialców, a nawet i im musieli płacić. Austriaków, Ukraińców i Słowaków mieli za darmo chętnych i gorliwych, ale woleli ich ściągać do Polski i ponosić dodatkowe koszty. Czytałem gdzieś, że około 40% personelu obozów zagłady stanowili Austriacy. Wydaje się więc, że Niemcy powinni te obozy zbudować w Austrii – w środku Europy. Jednak to by się nie opłaciło, bo to byłoby zbyt kosztowne: przewozić miliony Żydów z Polski i Ukrainy do Austrii.

Tylko nieznajomość geografii połączona z nieumiejętnością czytania map może tłumaczyć formułowanie przypuszczeń, że może jednak wbrew pozorom Polacy nie byli tak niechętni do współpracy – że może jakaś tajemnicza zapomniana partia obiecała Hitlerowi pomoc w dziele Zagłady – że to dlatego Hitler wybrał Polskę, bo miał obiecaną pomoc polskiej ludności. Fakty przeczą temu przypuszczeniu.

Mamy instytucję rządową powołaną specjalnie po to, żeby dbać o wizerunek Polski. Naturalnym więc jej zadaniem jest sporządzenie mapy obrazującej gęstość zaludnienia Żydów w Europie w roku 1939 i wyróżnienie na tej mapie punktu, który fizycy nazywają „środkiem masy”. Obok tego punktu powinien być wyróżniony punkt wskazujący optymalne, z punktu widzenia kosztów transportu, usytuowanie miejsca, żeby zebrać Żydów wszystkich razem. Na tej mapie powinny być też zaznaczone położenia obozów zagłady, czyli obozów koncentracyjnych wyposażonych w stacjonarne komory gazowe o wielkiej pojemności. Taka mapa, w połączeniu z listą organizacji z całej Europy, kolaborującymi z Niemcami, ostatecznie zamknęłaby usta wszystkich głupcom podejrzewającym Polskę o współpracę z Niemcami. Gdy dodamy do tego fakt, że ponad 25% wszystkich odznaczeń Sprawiedliwych wśród Narodów Świata otrzymali Polacy, dostajemy prawdziwy, klarowny obraz:

Program Zagłady był taki, jaki był, z powodów ekonomicznych, które były tak ważne, że Niemcy zdecydowali się realizować go w Polsce – w kraju z ludnością wrogą Niemcom, która wolała ratować Żydów niż pomagać Niemcom w ich mordowaniu. Większość krajów Europy chętnie pomagała Niemcom w mordowaniu Żydów, a mimo to Niemcy wywozili Żydów z tych krajów, żeby mordować ich w Polsce, mimo niechęci Polaków do pomagania Niemcom, mimo słynnej od wielu wieków życzliwości i gościnności Polaków dla Żydów mieszkających w Polsce i migrujących do Polski. Niemcy doskonale wiedzieli, dlaczego od wieków Żydzi migrują do Polski z całej Europy – wiedzieli, że Polacy nie pomogą im w mordowaniu Żydów.

Na koniec, dla uzupełnienia warto by było dodać mapki z gęstością zaludnienia Żydów w Europie w XVIII w., w XVI w., w XIV w., w XII w., żeby nikt nie miał wątpliwości, że Niemcy nie mogli liczyć na współpracę Polaków.


doku
O mnie doku

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka